Mavropanos to bardzo dobry obrońca, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Musi jednak szybko  zacząć wykazywać większą konsekwencję i koncentrację, jeśli ma odnieść sukces w drużynie West Hamu.

Po dużym błędzie, który skutkował utratą bramki, Grek ma teraz dużo do udowodnienia, aby pozostać w podstawowym składzie Młotów.  Jeśli mamy walczyć o miejsce w pierwszej siódemce w tym sezonie, nie możemy sobie pozwolić na to, aby na tym poziomie zawodnicy wykazywali się uczniowskimi zaburzeniami koncentracji.

Moyes ostro skrytykował sytuację straty gola:

Straciliśmy żałosną bramkę. Ruszamy dalej – niestety tak się dzieje. To naprawdę był niewybaczalny błąd obrońcy, ale mam nadzieję, że wyciągnie z niego wnioski.

Crystal Palace przyjechało tutaj i wygrało z nami trzy lub cztery razy, więc musimy pomyśleć, że zdobycie dzisiaj punktu jest dobrym wynikiem – kontynuował Moyes.

25-latek radzi sobie całkiem nieźle w drużynie, odkąd przeniósł się na London Stadium ze Stuttgartu w w letnim oknie transferowym, poza jednym (do niedzieli) kiepskim momentem w obronie przeciwko Brentford kilka tygodni temu. Reprezentant Grecji popełnił teraz absolutnie rujnujący błąd, który kosztował zespół dwa punkty i było jasne, że po meczu Moyes obarczy winą środkowego obrońcę.

Alphonse Areola w tej sytuacji także mógł zachować się nieco lepiej [gol pada w 1 min 40 sek powyższego nagrania], ale podczas całego spotkania nie był zbytnio angażowany, więc jego czujność została uśpiona i nie ustawił się na tyle dobrze, aby przynajmniej spróbować obronić strzał.

Francuzowi nadal nie udało się zachować czystego konta, co nie jest zbyt optymistyczną wiadomością dla niego i dla zespołu

Alphonse Areola 14 rozegranych meczów 1 czyste konto 24 stracone gole 7,1 % wartość procentowa

[transfermarkt]