Kiedy przychodził do West Hamu Alou Diarra, wiązano z nim wielkie nadzieje. Niestety piłkarz nie zrobił na Upton Park kariery i rozwiązano z nim kontrakt. Francuz teraz powrócił do Anglii i jest zawodnikiem Charlton Athletic. W jednym z wywiadów 33-latek mówi, że dostał zbyt mało szans na grę w zespole Młotów.
– Nie byłem pierwszym wyborem. Dałem z siebie wszystko na treningu, ale to nie wystarczyło dla menedżera. To było niesprawiedliwe, ponieważ zanim przyszedłem do West Hamu byłem w kadrze Francji na Mistrzostwa Europy w 2012 roku i grałem w Lidze Mistrzów. – mówi doświadczony pomocnik
– Moja przeszłość była dobra. Zagrałem bardzo dużo dobrych spotkań, zanim podpisałem kontakt. Ale nie byłem pierwszym wyborem w West Hamie. Nie wiem, czy inaczej by było, gdyby w klubie był inny menedżer. Mam teraz nową szansę gry. West Ham to nie była moja wina. Dałem z siebie wszystko. – zakończył Diarra.
W Londynie 44-krotny reprezentant Francji, grał w latach 2012-2014 i rozegrał czternaście spotkań.
