Johnson zdobył w tym sezonie miejsce w pierwszej drużynie Davida Moyesa, udowadniając, że jest niezawodny na wielu pozycjach. Obrońca spędził większość sezonu na prawej obronie, ale został umieszczony także po lewej stronie pod nieobecność Aarona Cresswella i jako środkowy obrońca w meczach przeciwko Tottenhamowi i Chelsea.
Legenda Tottenhamu Ledley King – kapitan, który w 2008 roku zdobył Puchar Ligi ze Spurs, wierzy, że Johnson ma odpowiednią jakość do gry w samym centrum defensywy. Podobnie jak Johnson, King grał na innych pozycjach, zanim znalazł swoje właściwe miejsce na środku obrony.
Ben Johnson jest spokrewniony z Ledley’em Kingiem?
Johnson urodził się w Waltham Forest w Londynie. Jest siostrzeńcem byłego obrońcy Manchesteru United i reprezentacji Anglii Paula Parkera oraz kuzynem byłego obrońcy Tottenhamu Hotspur Ledleya Kinga. Co o młodym zawodniku Młotów powiedział King?
To, co lubię w Benie to przede wszystkim to, że jest piłkarzem wszechstronnym, co oznacza, że może grać na różnych pozycjach. I ja w pewnym sensie zacząłem w ten sam sposób.
W moim pierwszym meczu zostałem wprowadzony na lewą obronę, a potem Glenn Hoddle zaczął grać ze mną w pomocy – ale zawsze wiedziałem i czułem, że jestem obrońcą.
Ben jest wszechstronny, ma dobrą równowagę i jest właściwej wysokości. We współczesnej grze, zwłaszcza w obronie mógłby śmiało być jednym ze środkowych obrońców.
Teraz jest mniej pojedynków powietrznych niż 15-20 lat temu – nie musisz być aż tak wysoki i fizyczny, więc z pewnością on może to zrobić, bo poprawia się z każdym sezonem.
West Ham znów miał dobry sezon. Wspaniale sobie radzili w łączeniu ligi i Ligi Europy w tej kampanii, co nie jest łatwe. Ben umacnia się w pierwszej drużynie – to warto zaznaczyć.
Johnson odegrał kluczową rolę, pomagając Młotom w zdobyciu (jak na dzień dzisiejszy) siódmego miejsca w Premier League i awansie do półfinału Ligi Europy. W uznaniu za swoje wysiłki w tym sezonie, 22-latek odebrał nagrodę Young Hammer of the Year
West Ham zagra w przyszłym sezonie albo w Lidze Konferencji Europy, albo w Lidze Europy w zależności od wyników w ostatniej kolejce sezonu.
Młoty mogą jeszcze awansować na szóste miejsce, jeśli Manchester United nie pokona Crystal Palace w niedzielę…
Biorąc pod uwagę formę Manchesteru United w ostatnich meczach ich pomyłka jest realna, jednak Młoty muszą zwyciężyć swoją własną grę z Brighton.
Podopieczni Moyesa zmierzą się z drużyną, której nigdy nie pokonali w erze Premier League. Oba zespoły spotkały się dziewięć razy, a Brighton zakończyło te gry z trzema zwycięstwami i sześcioma remisami.
Po spotkaniu z Manchesterem City, Declan Rice przybliżył podejście Młotów do ostatniego w sezonie spotkania
To dobre dla klubu, ponieważ w przyszłym roku znów będziemy mieć europejskie noce. Chcemy, aby była to Liga Europy, ale to nie jest brak szacunku dla Ligi Konferencyjnej – po prostu chcemy, żeby była to Europa, gdy już tego posmakowaliśmy.
Bądźmy pozytywnie nastawieni i poczekajmy – zobaczmy, ale jeśli zagramy przeciwko Brighton & Hove Albion tak, jak z Man City, wszystko będzie w porządku.