Według angielskich mediów West Ham jest przeciwko idei nowo powstającej Superligi. Karren Brady ma przedstawić stanowisko klubu i jego argumenty podczas wtorkowego spotkania władz Premier League.
Ogłoszenie powstania Europejskiej Super Ligi, w której skład miałoby wchodzić łącznie 20 zespołów z różnych krajów starego kontynentu, wprowadziło chaos w piłkarskim świecie. UEFA grozi usunięciem zespołów zaangażowanych w powstanie Super League z Ligi Mistrzów, Ligi Europy a nawet krajowych rozgrywek. Wobec zawodników tych drużyn ma być wystosowany zakaz gry w barwach reprezentacji narodowej.
– „Zainteresowane kluby otrzymają zakaz gry w jakichkolwiek innych rozgrywkach na poziomie krajowym, europejskim lub światowym, a ich zawodnicy mogą zostać pozbawieni możliwości reprezentowania swoich drużyn narodowych” – czytamy w oświadczeniu UEFA.
Wśród „zespołów założycieli” można znaleźć aż sześć ekip z Premier League, są nimi: Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United i Tottenham Hotspur. Te sześć klubów nie zostało zaproszonych na wtorkowe spotkanie angielskiej federacji. FA wraz z pozostałymi 14 zespołami Premier League mają przedyskutować konsekwencje wobec „chciwej szóstki”, oraz możliwe rozwiązanie problemu. Stanowisko West Hamu przedstawi prawdopodobnie Karren Brady.
Jack Rosser z „Evening Standard” donosi, że przedstawiciele Młotów jeszcze w poniedziałek mają dyskutować z Niezależnym Komitetem Kibiców. Dziennikarz donosi również, że klub „całym sercem sprzeciwia się pomysłowi Super Ligii”.
Warto dodać, że w przypadku gdyby konsekwencje wobec „chciwej szóstki” zostały wprowadzone natychmiastowego i zespoły te usunięto by z ligi, to West Ham awansował by na pierwsze miejsce w ligowej tabeli mając aż 9 punktów przewagi nad drugim Leicester City.