Wyniki testów na koronawirusa w reprezentacji Ukrainy, która w środę zmierzyła się towarzysko z Polską, dały pięć pozytywnych wyników – w tym cztery u zawodników. Jednym z nich jest zawodnik West Ham United-Andrji Yarmolenko.
Wszyscy zostali odizolowani, a pozostali członkowie zespołu i sztabu trenerskiego przejdą w sobotę kolejne badania na obecność Covid-19. Wyniki sobotnich testów zadecydują o tym, czy wieczorne spotkanie się odbędzie. Zgodnie z protokołem medycznym FIFA mecz może zostać rozegrany, jeśli trener będzie miał do dyspozycji 13 zdrowych zawodników.
Po spotkaniu z Ukrainą, badaniom zostali poddani także zawodnicy reprezentacji Polski. Cała kadra Jerzego Brzęczka bez przeszkód wyleciała dziś rano do Włoch – wszyscy zawodnicy i sztab szkoleniowy otrzymali negatywne wyniki. W niedzielę w Reggio Emilia, Polacy zagrają z gospodarzami w Lidze Narodów.
Yarmolenko i jego problemy
Życie reprezentanta Ukrainy nie jest ostatnio usłane różami. Yarmolenko ma problemy w West Ham, próbując przebić się do zespołu. Dużo czasu spędza na ławce. Teraz zawiódł na arenie międzynarodowej, ponieważ Ukraina przegrała z zespołem kolegi z drużyny – Łukasza Fabiańskiego. Yarmo nie wykorzystał rzutu karnego, który mógł dać jego zespołowi szansę na prowadzenie.
Wraz z tym wszystkim jest on także przedmiotem pozornie bezpodstawnych plotek, łączących go z przejściem do tureckiego zespołu Fenerbahce.