Skrzydłowy West Hamu Andriy Yarmolenko przywitał w Londynie swojego rodaka Oleksandra Usyka i wręczył mu koszulkę Młotów z numerem 17, symbolizująca ilość wygranych walk przez pięściarza. Ukraiński bokser w najbliższy weekend zmierzy się na Wembley z Derekiem Chisorą.
Usyk i Yarmolenko to jedni z najbardziej rozpoznawanych sportowców na Ukrainie, więc nic dziwnego, że obaj panowie są ambasadorami swojego kraju i darzą się szacunkiem.
– Musimy się nawzajem wspierać. On jest Ukraińcem i ja też nim jestem. Nie ma znaczenia gdzie jesteśmy. W tej chwili jesteśmy daleko od naszego kraju. Andriy gra w klubie z Londynu, a ja walczę w tym mieście. To normalne, że się wspieramy. Jeśli jego drużyna wygra to wygra też Andriy, ale też wygra Ukraina – powiedział Usyk.
Sobota będzie ważnym dniem dla Ukraińców. Mecz West Hamu z Liverpoolem odbędzie się o 18:30 czasu polskiego, a walka Usyka z Chisorą około 22:00.