West Ham United w sobotę zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Liverpoolem. Vladimir Coufal w rozmowie z oficjalną stroną klubu wyznał, że Młoty nie obawiają się potyczki na Anfield i z wiarą jadą na to spotkanie. 

Wycieczka na Anfield

– Czeka nas dużo pracy. Pojedziemy do Liverpoolu z szacunkiem dla rywala, ale nie będziemy się bali tego meczu. Mam nadzieję, że wywieziemy punkty z Anfield. To kultowy angielski stadion i nie mogę się doczekać występu na nim. To dobre doświadczenie i mamy nadzieje na zdobycie punktów.

Talizman zespołu

Od kiedy prawy obrońca z Czech występuje w barwach Młotów zespół nie poniósł jeszcze porażki. W trzech dotychczasowych rozegranych meczach Coufal pokazał się z bardzo dobrej strony i wypracował dwa gole dla zespołu.

– Myślę, że z każdym dniem jest lepiej. Poznałem moich kolegów i rozmawiają ze mną o swoich rodzinach, o tym gdzie żyją. Dla mnie to idealne – codzienna komunikacja po angielsku bardzo mi pomoże i nie mogę się doczekać kolejnych dni w tym klubie. Nie przegraliśmy odkąd tu jestem i mam nadzieję, że tak pozostanie. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra i wszyscy są szczęśliwi!

Premier League to wyzwanie

28-latek jest dziesięciokrotnym reprezentantem Czech i  ma na koncie także 49 występów w europejskich pucharach w barwach Slavii Praga i Slovana Liberec. Pomimo ogromnego doświadczenia, 28-letni zawodnik przyznał, że Premier League to dla niego nowe wyzwanie.

To samo można powiedzieć o jego pozycji na boisku. Po dziesięciu latach gry jako nominalny prawy obrońca w swojej ojczyźnie, Coufal gra teraz jako wahadłowy w ustawieniu z piątką obrońców. 

– Grałem w Lidze Mistrzów i Premier League i jeśli miałbym porównywać do siebie te rozgrywki to w Premier League jest wyższe tempo i gra jest intensywniejsza. Grają tutaj topowi piłkarze.

– Moja rola jest podobna do poprzedniego klubu. Grałem tam jako klasyczny prawy obrońca, ale w większości naszych spotkań mieliśmy około 70 procent posiadania piłki, więc siłą rzeczy grałem dużo wyżej niż tradycyjni boczni obrońcy. Teraz jest to dla mnie nieco trudniejsze, gdyż muszę więcej bronić.