Według publikowanej we Włoszech gazety Secolo XIX West Ham jest w trakcie rozmów z obrońcą Genoi Armando Izzo.
Przeciągający się transfer Alfiego Mawsona ze Swansea zmusił Młoty do rozglądania się za innym środkowym obrońcą. Wybór padł na 26 letniego Włocha Armando Izzo, który w tym sezonie rozegrał 16 spotkań w Serie A i zdobył jedną bramkę. Izzo doskonale czuje się w grze trójką obrońców. Jego największym minusem jest kontuzjogenność – w 2018 roku z powodu mniejszych i większych urazów ominął 16 z 21 spotkań.
Kwota jaką trzeba zapłacić za zawodnika oscyluje w granicach 12 milionów funtów, więc o wiele mniej niż za swojego zawodnika żąda klub z Chamiponship. W transakcję jest podobno zamieszany jeden z najbardziej znanych agentów piłkarskich – Kia Joorabchian. To właśnie Irańczyk stał za transferami Carlosa Teveza oraz Javiera Mascherano, które choć niosły za sobą wielką jakość piłkarską, to pod względem finansowym odbiły się później West Hamowi sporą czkawką.
O Armando Izzo bardzo głośno było w 2017 roku. Avellino czyli zespół, w którym Izzo rozpoczynał seniorską karierę został oskarżony o ustawianie wyników spotkań w sezonie 2013/14. W kwietniu 26-latek został zawieszony na 18 miesięcy, choć oskarżyciel wnosił o 6 lat zawieszenia dla wszystkich zawodników. Chodź Włoch nie był czynnie zaangażowany w czynności korupcyjne, to miał wiedzieć o precedensie i nie informować odpowiednich organów. Po kilku miesiącach od wyroku FIGC czyli Włoska Federacja Piłkarska anulowała karę dla zawodnika.