Jack Wilshere zdecydował, że nie podpisze nowej umowy z Arseanlem. W związku z tym 30 czerwca stanie się wolnym zawodnikiem. 26-latek nie może narzekać na brak zainteresowania – chęć pozyskania reprezentanta Anglii ma przejawiać West Ham.

Wilshere po rozmowie z nowym menedżerem Arsenalu nie zdecydował się na jej przedłużenie. Jego obecna umowa z Kanonierami wygaśnie z końcem miesiąca.

Po licznych rozmowach z przedstawicielami klubu, a w szczególnie po niedawnym spotkaniu z nowym menedżerem Unaiem Emery’m, poczułem, że nie mam innego wyboru, jak tylko taką decyzję, którą podjąłem z powodów czysto piłkarskich – napisał na swoim Instagramie zawodnik.

Sytuacja ta przyciągnęła wielu zainteresowanych. Wśród klubów zainteresowanych sprowadzeniem Wilshere’a, wymienia się Crystal Palace, Everton, Wolverhampton, Juventus, Milan, Sampdoria czy właśnie West Ham. Wilshere prywatnie jest kibicem Młotów – media spekulują, że może to być kluczowy czynnik przy wyborze nowego klubu przez Anglika.

Pellegrini jednak ma obawiać się skłonności do kontuzji 26-latka. Włodarze Młotów podobno nie chcą zgodzić się na wysoką gażę, jaką pobiera Wilshere – jednak jeśli zgodziłby się na obniżenie swoich wymagań finansowych, transfer ten mógłby stać się realny.