Jakub Kiwior wzbudza coraz większe zainteresowanie na rynku transferowym.  22-latka uważnie obserwuje coraz więcej klubów. Zatem rzekomo i West Ham przyspieszył swoje działania w celu pozyskania w styczniu środkowego obrońcy Spezii po tym, jak Kurt Zouma przeszedł operację kolana i nie jest bliżej znany termin jego powrotu na boisko.

Jak wynika z raportu Tuttosport, David Moyes, bardzo chce sprowadzić 22-letniego reprezentanta Polski na stadion w Londynie. Sugeruje się, że Napoli, AC Milan i Juventus również chcą podpisać kontrakt z asem Spezii.

Polak byłby ogromnym wzmocnieniem dla Młotów – został opisany w tej chwili, jako najbardziej rozchwytywany polski zawodnik. Kiwior to oczywiście ogromny talent. Robert Lewandowski ostatnio zachwycał się swoim rodakiem, określając go mianem „niezwykłego”.

Pierwszy raz, jak zobaczyłem go na rozgrzewce przed meczem z Holandią patrzę: a co to za piłkarz? Widziałem, jakie ma przerzuty, jak się rusza, jak układa stopę. Mówię kurde, co to za piłkarz? Patrzę w meczu: mega, naprawdę – powiedział Robert Lewandowski.

Biorąc pod uwagę jego wiek, będzie stawał się kimś coraz lepszym. Jest lewonożnym środkowym obrońcą, ale może też występować jako defensywny pomocnik, a ta wszechstronność z pewnością spodobałaby się Davidowi Moyesowi, ale i Antonio Conte.

W 22 występach w Serie A w zeszłym sezonie Kiwior notował średnio 2,3 wślizgu, 1,8 przechwytu i 2,2 wybicia na mecz

Polski gracz  jest bardzo energiczny i mobilny. To porządny sportowiec, ale trudno powiedzieć, czy w Premier League by się sprawdził. Zawodnicy dużo lepsi od Kiwiora przybyli do najwyższej angielskiej ligi i nie odnieśli sukcesu.

Wydaje się jednak, że Polak ma wszystkie cechy potrzebne w angielskiej piłce i będzie wart zainwestowania 13 milionów funtów, które są potrzebne do jego pozyskania (kwoty podawane za transfer są bardzo różne).

Młoty o podpis Kiwiora starały się już latem, ale teraz może być im trudno wygrać walkę o podpis zawodnika znad Wisły. Nie jest tajemnicą, że West Ham poszukuje wzmocnień obrony – szczególnie w chwili obecnej, gdy wypadł Zouma. Kiwior mógłby stanowić też dobrą opcję budżetową na przyszłość.

Władze Młotów zdają sobie sprawę, że udany Mundial, może wywindować mocno cenę za tego zawodnika. Mistrzostwa to kolejna okazja dla obrońcy, aby podbić swoje notowania i zapracować na lukratywny transfer. Jeśli West Ham podpisałby Jakuba Kiwiora w styczniu, w rezultacie stałby się znacznie silniejszym zespołem defensywnym.

Londyńczycy mają trudnych przeciwników w rywalizacji o polskiego obrońcę

Jak podaje sport.pl, „Kiwior stale robi nie kroki, a skoki do przodu. Jego kariera wręcz wystrzeliła z rozwojem na przestrzeni ostatnich miesięcy. Transfer do Spezii, regularna gra w Serie A, debiut w reprezentacji, aż wreszcie udział na Mistrzostwach Świata. Nowych punktów w CV Polaka momentalnie przybyło. Sam robi sobie znakomitą reklamę. Ostatni mecz Polski z Meksykiem był kolejną okazją do chwalenia Kiwiora. Początkowo był nieco niepewny, lecz finalnie wypadł jako jeden z najlepszych piłkarzy na boisku. Doceniły go włoskie media Gazzetta dello Sport oceniła go najwyżej z Polaków”. Jak czytamy dalej na sport.pl: „Szansa dla Polaka może czekać też w Premier League, gdzie West Ham ostrzy sobie na niego zęby”.