Młodzi adepci akademii West Hamu United mierzyli się na wyjeździe ze swoimi rówieśnikami ze Stoke City w ramach FA Youth Cup. W regulaminowym czasie gry padł wynik 2:2, dlatego o awansie zadecydował konkurs rzutów karnych.

Drużyna Młotów kategorii U-18 przez trzy lata z rzędu kończyła swój udział w rozgrywkach FA Youth Cup na trzeciej rundzie eliminacyjnej, dlatego tym razem zawodnicy w bordowo-błękitnych strojach robili wszystko, by przerwać tą złą passę.

Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w pierwszej minucie spotkania. Bardzo dobrym uderzeniem popisał się Tyrese Campbell, jednak strzał gracza Stoke kapitalnie obronił Nathan Trott.

Kibice zgromadzeni na bet365 Stadium nie musieli długo czekać na otwarcie wyniku. W dziesiątej minucie spotkania Joe Powell błyskotliwym zagraniem obsłużył Hector-Ingrama.  Napastnik przytomnie urwał się obrońcom, opanował futbolówkę i wpakował ją do siatki.

Obie drużyny miały swoje szanse na zmianę rezultatu lecz ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem West Hamu 1:0.

Drugą połowę dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy w 56. minucie za sprawą Tyresa Campbella doprowadzili do wyrównania. Napastnik The Potters wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę z narożnika szesnastki pokonał bezradnego bramkarza The Hammers.

Niespełna minutę później gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą kuriozalnego gola zdobytego przez Campbella. Golkiper Młotów wybił piłkę z szesnastego metra na środek boiska. Tam w pojedynku główkowym wyżej wyskoczył jeden z zawodników Garncarzy i zagrał piłkę w kierunku linii ataku. Ku zaskoczeniu wszystkich piłka spadła tuż za plecy obrońców. Tam do piłki dopadł Campbell i dał gospodarzom prowadzenie.

Młodzi adepci ze wschodniego Londynu odpowiedzieli w naprawdę dobrym stylu kilka minut później. Domingos Quina przytomnie zagrał na prawe skrzydło do Dana Kempa. Ten wrzucił miękką piłkę w pole karne wprost na głowę Hector-Ingrama. Anglik z bliskiej odległości zdobył bramkę wyrównującą.

W 59. minucie The Potters mogli wyjść na prowadzenie. Atomowe uderzenie z 25 metrów jednego z graczy Stoke zmierzało wprost w światło bramki, jednak Trott przytomnie sparował piłkę na poprzeczkę.

W regulaminowym czasie gry nie padła już żadna bramka, mimo dobrych okazji z obu stron. Dodatkowe 30 minut spotkania również nie przyniosły rozstrzygnięcia, dlatego zwycięzcę pojedynków miał wyłonić konkurs rzutów karnych. Bardzo dobrze w bramce spisywał się bramkarz gospodarzy Mate Deczki, który wybronił dwie jedenastki egzekwowane przez drużynę Młotów. Ostatecznie drużyna West Hamu United przegrywa w rzutach karnych 2:4 i żegna się z rozgrywkami FA Youth Cup.

Stoke City 2:2 West Ham United

Bramki: Campbell (52′, 53′) – Hector-Ingram (10′, 64′).

Rzuty karne: 4:2

West Ham United: Trott, Johnson, Neufville, Akinola, Rice, Coventry, Lewis, Kemp, Quina, Powell, Hector-Ingram.

Zmiany: Wells, Matrevics, Longelo, Henry, Scully.

Stoke City: Deczki; Edwards, McJannet, Dunwoody, Read, Da Silva, Verlinden, Sorensen, Greenidge, Campbell, Twyford.

Zmiany: Butler, Allen, Szereto, Balde, Diallo.

Skrót spotkania można zobaczyć poniżej: