Pogoń Romy za napastnikiem West Hamu – Gianlucą Scamaccą – nabiera rozpędu, a najnowsze doniesienia wskazują, że klub jest skłonny włączyć do transakcji Ricka Karsdorpa, aby uatrakcyjnić umowę. Młoty jednak „mają oko” na innego gracza.

Każdego lata rynek transferowy Romy (lub przynajmniej młyn plotek) ma tendencję do skupiania się wokół jednego konkretnego gracza. Podczas gdy prasa jest na tyle kreatywna, aby posypać innymi nazwiskami dla podniesienia emocji, nie trwa długo, gdy wracają do głównego obiektu zainteresowań. Niestety, zanim otrzymamy rzeczywistą fotografię transferowego uścisku dłoni, musimy najpierw przebrnąć przez tygodnie, jeśli nie miesiące, domysłów i pogłosek – taka jest natura tego okresu.

Chociaż okno transferowe nie zostało jeszcze oficjalnie otwarte, plotki krążące wokół Romy już znalazły obiekt pożądania – napastnika West Hamu, Gianlucę Scamaccę. Były zawodnik akademii Romy przypieczętował transfer za 36 milionów euro do londyńskiego klubu zeszłego lata po zdobyciu 16 bramek w lidze dla Sassuolo.

Jednak, jak to często bywa, gdy młodzi włoscy piłkarze wyjeżdżają za granicę, jego debiutancki sezon nie powiódł się. W 25 występach w tym sezonie 24-letni Rzymianin zdobył tylko sześć goli w 25 występach dla West Hamu, co doprowadziło do niemal natychmiastowych spekulacji, że Scamacca wróci do Serie A.

Aby osłodzić umowę, Corriere della Sera donosi, że Roma jest gotowa włączyć Ricka Karsdorpa, aby obniżyć koszty początkowe

West Ham preferuje prostą sprzedaż (uważa się, że 25 do 30 milionów euro), świadomi budżetu Giallorossi dążą do wypożyczenia Scamacci z opcją lub przynajmniej zobowiązaniem zależnym od awansu Rzymian do Ligi Mistrzów.

West Ham mógł znaleźć inną ofertę zamiany Ginaluci Scamacci w postaci zawodnika Romy – Nicoli Zalewskiego

Zalewski jest utalentowanym zawodnikiem, ale na pierwszy rzut oka wygląda na to, że miał mniej niż przeciętny sezon w Rzymie. Pomimo długiego czasu gry dla drużyny Jose Mourinho, Polak zanotował tylko dwa gole i jedną asystę w 47 meczach.

Nicola Zalewski mimo liczb, może okazać się świetnym wyborem dla Młotów podczas tego letniego transferu? Chociaż mógł nie być tak wpływowy, jak liczył Jose, ma wiele do zaoferowania. W wieku 21 lat przyszłość polskiego gracza rysuje się w jasnych barwach, o ile z każdym sezonem będzie rozwijał swoją wszechstronną grę.

Dyrektor AS Roma, Tiago Pinto, rzekomo będzie w Londynie (niektóre źródła podają, że już był), aby poczynić postępy w negocjacjach

Czy negocjacje między stronami są już na zaawansowanym etapie? Pewności nie mamy żadnej.