Podopieczni Davida Moyesa przerwali fatalną passę trzech porażek z rzędu ostatnią wygraną z Southampton. Światełko w tunelu dość szybko zgasić jednak może ekipa Chelsea FC, z którą zmierzymy się już w niedzielę na Stamford Bridge. Czy ostatnia wygrana dodała nam skrzydeł na tyle, by stawić czoła The Blues?
Dzięki trzem punktom z Southampton złapaliśmy trochę powietrza. 14. miejsce w tabeli – brzmi dobrze, jednak od strefy spadkowej dzieli nas zaledwie pięć punktów. Przed nami ciężki terminarz i jednym z najtrudniejszych meczów jest właśnie wyjazdowa potyczka z Chelsea.
The Blues ponieśli porażkę w ostatnim meczu z Tottenhamem Hotspur i w zasadzie nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów jeśli wciąż myślą o znalezieniu się w TOP4 na koniec rozgrywek.
Jakie opcje kadrowe stoją przed Davidem Moyesem?
Winston Reid, Sam Byram, Andy Carroll, Michail Antonio i Pedro Obiang – tych zawodników na pewno nie zobaczymy w kadrze na mecz z Chelsea. Wzmocnieniem będzie jednak powrót Javiera Hernandeza, który ostatnio leczył przeziębienie. James Collins i Manuel Lanzini dopiero co wrócili po urazach i Moyes być może nie będzie jeszcze ryzykował występów tych zawodników.
Przyjrzyjmy się linii defensywnej. W bramce prawdopodobnie zobaczymy Joe Harta, który po dłuższej przerwie powrócił do pierwszej jedenastki. Angelo Obgonna wydaje się pewniakiem. Powinni zagrać także Declan Rice i Aaron Cresswell.
W pomocy wybór jest nieco większy, jednak David Moyes na pewno będzie chciał zagrać sprawdzonymi piłkarzami takimi jak Mark Noble i Cheikhou Kouyate. Na skrzydłach powinniśmy zobaczyć Pablo Zabaletę i Arthura Masuaku, który w dobrym stylu powrócił po zawieszeniu.
Niestety w ofensywie nie zobaczymy Michaila Antonio, który jest wyłączony z gry do końca sezonu. Kolejną szansę prawdopodobnie dostanie Edimilson Fernandes. Pewne wydają się występy Joao Mario i MArko Arnautovica, którzy strzelali bramki w ostatnim spotkaniu.