West Ham Women odniósł swoje pierwsze w historii zwycięstwo w Superlidze Kobiet nad rywalkami z Londynu – Dagny Brynjarsdottir strzeliła zwycięską bramkę przeciwko Tottenhamowi.

Przed trudną bitwą między dwiema bardzo wyrównanymi drużynami, Olli Harder dokonał jednej zmiany w drużynie West Hamu United, w porównaniu ze składem, który zremisował z Reading 2:2 w ostatnim meczu ligowym.

Zawodniczki Młotów w niedzielne popołudnie strzeliły jedynego gola w meczu (69 minuta), który zapewnił im zwycięstwo 1:0 na Chigwell Construction Stadium. Spurs niedługo potem trafiły do siatki, ale bramka Chiomy Ubogagu nie została ostatecznie uznana (spalony).

To fantastyczny wynik – powiedział Harder dla West Ham TV po meczu. Ten zespół robi całkiem fajne rzeczy, zdobyliśmy nasze pierwsze zwycięstwo z Man City, a teraz nasze pierwsze w historii zwycięstwo z Tottenhamem i jesteśmy niepokonani u siebie. W ostatnich 10 meczach wygraliśmy 5, zremisowaliśmy 3 i przegraliśmy 2, więc idziemy we właściwym kierunku – dodał.

Z profesjonalnego punktu widzenia samo zarządzanie tą grą było trochę intuicyjne i szybkie, ponieważ mamy silną rywalizację w zespole – najważniejszą rzeczą jest wygranie spotkania i zrobiliśmy to – dodał.

Podopieczne Olli Hardera awansowały na 5. miejsce w lidze – Harder chwali zespół po fantastycznym zwycięstwie nad Spurs

Nasz wynik, to także zasługa Mackenzie Arnold – kiedy nie jest tak zajęta przez cały mecz, ale nagle dzieje się przed nią ważna akcja, osiąga wysoki poziom bramkarski i daje z siebie 100%. Bardzo się cieszę z niej i z Dagny. Obie wybierają się teraz na międzynarodową przerwę, więc życzę im wszystkiego dobrego na następne kilka tygodni.

Harder wspomniał także o całkiem dobrym tygodniu dla Irons – zdobyciu siedmiu punktów z możliwych dziewięciu we wszystkich rozgrywkach

To był nasz cel. Zgromadziliśmy prawie tyle samo punktów, co przez cały zeszły sezon, więc jest to naprawdę komfortowe miejsce, w którym się znajdujemy. To nie znaczy jednak, że możemy odpocząć i osiąść na laurach – musimy ciężko pracować, aby stać się jeszcze lepszym zespołem i osiągać stale wysoki poziom. To długi sezon, więc ważne jest, abyśmy nie przestali iść do przodu – podsumował Harder.