Jak podaje footballinsider247 – West Ham prawdopodobnie przyjmie ofertę Man City za Lucasa Paquete. Źródła portalu wskazują, że pomocnik West Ham’u jest nadal śledzony przez niebieską część Manchesteru, przed tegorocznym letnim okienkiem transferowym.
Zdobywcy potrójnej korony zaczęli badać grunt pod kontrakt z 26-latkiem zeszłego lata (2023 r.) i powszechnie donoszono, że uzgodniono kwotę 80 milionów funtów. Wkrótce jednak wyszło na jaw, że sprawa Paquety była przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez FIFA i FA w sprawie naruszenia przepisów dotyczących zakładów bukmacherskich, w związku z czym cała akcja transferowa upadła. Kibice Młotów odetchnęli z ulgą, przyjmując wiadomość o odroczeniu odejścia Brazylian Magnifico przynajmniej o kilka miesięcy.
8 lutego portal Football Insider ujawnił, że obydwie strony wkrótce poznają werdykt w sprawie naruszeń dokonanych przez Paquete, a dochodzenie jest już prawie zakończone. Oznacza to tyle, co prawdopodobny powrót ekipy Pepa Guardioli do walki o zatrudnienie wyróżniającego się zawodnika.
Uważa się, że nadal chcą oni pozyskać Brazylijczyka (w nadchodzącym letnim okienku). West Ham gotowy jest przyjąć ofertę od Manchesteru City. Dobrze umiejscowione źródło potwierdziło Football Insider, że jeśli oferta będzie godna, klub z Londynu będzie w stanie ją zaakceptować. Mówimy tu więc, o kwocie w okolicach 80M funtów.
Dodatkowo kontrakt menadżera The Irons, Davida Moyesa, wygasa z końcem sezonu i uważa się, że zaproponowano mu nowy kontrakt, ale jego przyszłość nie będzie miała wpływu na zatrzymanie Paquety w klubie przez całe lato. Była gwiazda Lyonu nie gra obecnie z powodu problemów z łydką, a londyńczycy jeszcze nie wygrali, odkąd nabawił się kontuzji w zeszłym miesiącu w meczu z Bristol City.
Paqueta strzelił jak dotąd pięć goli i zanotował sześć asyst w 27 meczach we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2023–2024. 42-krotny reprezentant Brazylii ma kontrakt na Olympic Stadium ważny do czerwca 2027 roku. Dołączył do drużyny Moyesa w 2022 roku za rekordową wówczas kwotę 51 milionów funtów. Na przestrzeni ostatnich spotkań widzimy, co dzieje się gdy nie gra – marazm ofensywny, brak podań otwierających i generalnie zabójcza nieskuteczność w próbach zdobycia bramki. Słowem, to filar ekipy West Ham’u.