Podczas gdy Młoty przygotowują się do pierwszego meczu w Lidze Europy, zajmując obecnie drugie miejsce w tabeli Premier League, hiszpański pomocnik nie ukrywa podekscytowania perspektywą rywalizacji, jaka czeka West Ham w tym sezonie.
Nieco ponad dwa lata od przybycia do wschodniego Londynu 25-latek mocno ugruntował swoją pozycję kluczowego członka zespołu Davida Moyesa, strzelając 12 goli w 79 występach.
Fornals kocha nie tylko życie na boisku
Piosenki, ten znak, kiedy widzą cię na ulicy, bańki mydlane… to coś, czego nie doświadczasz nigdzie indziej – powiedział Fornals w wywiadzie dla Daily Mail.
Podekscytowanie, które wszyscy odczuwamy tym, że gramy w Lidze Europy jest ogromne. Fani, klub, gracze – to jest nie do opisania.
Fornals, który w tym tygodniu wrócił do reprezentacji Hiszpanii, asystując Pablo Sarabii w wygranym 4:0 meczu z Gruzją, mówi, że jego dotychczasowy czas w Premier League poprawił go jako piłkarza
Bardzo się cieszę, że mogę nauczyć się innego sposobu pracy. Im więcej elementów w mojej grze, tym lepiej. Jestem bardziej kompletnym, bardziej zróżnicowanym graczem.
Pomocnik wielokrotnie utrudniał życie przeciwnikom wraz Michailem Antonio – para ma na swoim koncie sześć bramek i cztery asysty pomiędzy sobą
Zawodnik mówi, że przyjaźń z Michailem Antonio pomaga doskonale rozumieć się na boisku. To widać, prawda? – zapytał. To naprawdę widać. Porozumienie jest dobre ze wszystkimi, ale szczególnie z Mickym. On wie, co zrobię, dokąd pobiegnę, a ja wiem, co on zrobi. Niemal bez patrzenia wiemy, gdzie jesteśmy i jakie mamy zamierzenia. Michail jest graczem, który dzięki swojej sile i pracy, może naprawdę zmienić sytuację w każdej chwili meczu – podsumował Pablo Fornals.