Billy McKinlay pochwalił  Tomáša Součka i Łukasza Fabiańskiego za ich bardzo dobre występy w wygranym 1:0 meczu West Hamu United w trzeciej rundzie Carabao Cup  z Lincoln City. 

Łukasz Fabiański jest filarem tego klubu od wielu lat i oczywiście w dwóch ostatnich meczach spisał się znakomicie

Wykonał dzisiaj kilka świetnych interwencji, kiedy ich potrzebowaliśmy, więc jest w 100% niezawodny – powiedział McKinlay.

Gospodarze po zwycięstwie nad Sheffield United w drugiej rundzie Pucharu, chcieli wywołać kolejną frustrację u przeciwnika z najwyższej angielskiej ligi.

Dzięki bohaterskim akcjom Fabiańskiego oraz celnemu trafieniu Součka, to londyńczycy przetrwali zwycięsko niezwykle trudne warunki spowodowane burzą i to oni dotarli do czwartej rundy rozgrywek.

W rozmowie z West Ham TV asystent trenera Billy McKinlay przyznał, że jego zespół został mocno przetestowany, ale uważa, że zrobili wystarczająco dużo, aby ostatecznie nie dopuścić drużyny Marka Kennedy’ego do zwycięstwa.

Awans był naszym celem

To był naprawdę trudny mecz w bardzo niesprzyjających warunkach, do tego Lincoln spisał się naprawdę dobrze i sprawił nam pewne problemy. Myślę, że chłopcy zasłużyli na zwycięstwo -mieliśmy okazje, aby je wykorzystać, utrzymując pewne posiadanie piłki w ostatniej tercji. Tutaj prawdopodobnie powinniśmy spisać się nieco lepiej, ale naprawdę jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy ten mecz.

Przed spotkaniem menadżer podkreślał pewne rzeczy – nie można było myśleć, że wyjdziemy na boisko i że będzie to walkower

Wiedzieliśmy, że to będzie trudna gra, że warunki pogodowe będą ekstremalne, a oni mieli wpływ na mecz. Lincoln miał w tym roku kilka dobrych wyników w swojej kampanii ligowej, więc wiedzieliśmy, że będzie to kłopotliwe – nie lekceważymy żadnej z drużyn. Byliśmy dobrze przygotowani.

Mamy kilku dobrych rozgrywających i zawodników, którzy chcą grać głową

Byliśmy w tym całkiem dobrzy przez dwa, trzy lata, a dziś wieczorem mieliśmy inne okazje, kiedy prawdopodobnie powinniśmy byli poprawić niektóre rzeczy w ostatniej tercji i stworzyć trochę więcej sytuacji. To jest coś, nad czym musimy nadal pracować. Ale gol to gol i zdobyliśmy go.

Mohammed Kudus bardzo dobrze zadomowił się w klubie i widzimy, że jest to utalentowany piłkarz, który dba o swój rozwój

Powinniśmy po prostu pamiętać, że to naprawdę trudna liga, i ciężko jest wejść i od razu grać na wysokim poziomie. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ale z pewnością uważamy, że będzie dla nas dobrym zawodnikiem.