Mark Noble spędził całą swoją karierę w West Hamie United i od stycznia objął rolę dyrektora sportowego. Zapytany o plany młodego kapitana Młotów przyznał, że nie można winić Declana Rice’a za to, że ma ambicje gry w Lidze Mistrzów, a co za tym idzie – będzie musiał opuścić West Ham.
Rice jest w kręgu zainteresowań największych klubów Premier League. W tym tygodniu ujawniono, że zespół ze wschodniego Londynu odrzucił ofertę 100 milionów funtów od Manchesteru United za podpis 24-latka. Umowa reprezentanta Anglii wygasa w 2024 roku, jednak klub ma możliwość przedłużenia jej do 2025 roku. Zainteresowane zespoły są jednak zdeterminowane, aby latem wziąć udział w wyścigu o podpis obiecującego Anglika.
Obecny dyrektor sportowy klubu powiedział, że nie można mieć żalu do Rice’a za to, że ma ambicje konkurowania w najlepszych europejskich rozgrywkach
To po prostu świat, w którym żyjemy – powiedział w rozmowie z „ Evening Standard Mark Noble. Jesteśmy West Hamem, a niektórzy gracze chcą wyjść i grać w piłkę nożną w Lidze Mistrzów – i czy ich za to winić? Dec nie jest inny. Zawsze będzie okrzyknięty w West Hamie fantastycznym graczem i taką topową osobą, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek miał mu za złe, że chce iść i wygrywać największe trofea. Mamy tylko nadzieję, że nadal będzie prezentował się tak, jak przez ostatni miesiąc.
Gdziekolwiek Declan wyląduje lub ile ktoś za niego zapłaci, czy to tutaj, czy gdziekolwiek indziej, jest wart każdego grosza
Otwarcie powiedział, że kocha grać w West Hamie, ale jako zawodnik ma ambicje, by grać w Lidze Mistrzów i zdobywać trofea. Ma naprawdę wielkie ambicje, ale gdyby nie one… może nie dotarłby doi tego miejsca w którym jest i nie byłby tak dobry jak jest? – zakończył Noble.