David Moyes odpowiedział na pytania dziennikarzy przed niedzielną wycieczką na Selhurst Park.
West Ham przygotowuje się do derbowej potyczki z Crystal Palace po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Europy – mimo dobrego występu na London Stadium, Młoty zaledwie zremisowały z Bayerem Leverkusen 1-1, co w ogólnym rozrachunku dało wynik 3-1 na korzyść Aptekarzy.
David Moyes nie ukrywa, że wczorajsza gra jego podopiecznych cieszy i ma nadzieję, że trwająca 3 sezony europejska kampania zostanie przedłużona:
– Jestem pod wrażeniem postawy piłkarzy, szczególnie podczas pierwszej połowy. Uważam, że ten dwumecz był najtrudniejszym ze wszystkich dotychczasowych spotkań, które rozegraliśmy na arenie międzynarodowej w ostatnich latach.
– Wszyscy mamy nadzieję, że uda nam się zakwalifikować do europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie – trzeba jednak mieć na uwadze, że tegoroczna kampania w Lidze Europy została przez nas wywalczona poprzez triumf w Lidze Konferencji Europy, a nie w wyniku miejsca w ligowej tabeli. W tym roku gramy zdecydowanie lepiej na krajowym podwórku, dlatego oczekuję solidnej końcówki sezonu i zajęcia miejsca premiowanego pucharami – skomentował Szkot.
Menadżer The Hammers przekazał także nowe informacje na temat sytuacji zdrowotnej w drużynie:
– Nie miałem jeszcze okazji ocenić stanu zdrowia Nayefa (Aguerda). To, co wiem, to że skręcił kolano, aczkolwiek udało mu się pozostać na murawie przez kilka kolejnych minut. Zarówno on, jak i Dinos (Mavropanos) czekają na zielone światło przed wyjazdem do Crystal Palace.
– Co do Jarroda (Bowena), to mogę potwierdzić, że jego wczorajszy występ był możliwy w dużym stopniu dzięki przyjęciu specjalnego zastrzyku. Na razie nie wiem, jak czuje się dzisiaj, dlatego jeszcze nie podjąłem decyzji, czy w niedzielę zagra w wyjściowym składzie.
– George Earthy wygląda coraz lepiej. Jest na dobrej drodze do prędkiego powrotu. Do drużyny powrócą Emerson i Paquetá, natomiast Areola i Phillips zostaną skierowani na dodatkowe badania – wyjaśnił.
Ostatnia eskapada na południe Londynu z pewnością nie została zapamiętana tak, jak większość by tego oczekiwała – West Ham przegrał z Orłami wynikiem 3-4. Moyes liczy na podreperowanie salda w wyjazdowych starciach z Palace i dalszą walkę o miejsce w TOP7:
– Granie na Selhurst Park nigdy nie jest łatwe. Lokalni kibice są bardzo oddani swoim ulubieńcom, a ich doping prezentuje się imponująco od pierwszego do ostatniego gwizdka. Miałem już okazję zmierzyć się z Oliverem Glasnerem w Lidze Europy 2021/22 (dwumecz z Frankfurtem) i cieszę się, że tym razem spotkamy się na boiskach Premier League. Palace wywieźli cenne 3 punkty z Anfield, dlatego będziemy musieli ciężko zapracować na korzystny wynik – wypowiedział się Moyes.
Wyjazdowe spotkanie West Hamu z Crystal Palace zaplanowane jest na najbliższą niedzielę, 21 kwietnia na godzinę 16:00 czasu polskiego.