Młoty wracają do gry klubowej po październikowej przerwie międzynarodowej. W niedzielę udają się do Evertonu i dzięki zwycięstwu, mogą wyprzedzić Toffees w tabeli.
Moyes mówi, że jest to cel dla jego zespołu, który do tej pory dobrze radził sobie we wszystkich rozgrywkach, w których zagrał podczas tej kampanii.
Możemy mieć graczy, którzy będą niedostępni na ten mecz, ponieważ w zespole są kontuzje, ale nie załamujemy rąk – mamy dobry początek sezonu za sobą i chcemy na tym bazować
Jesteśmy we wszystkich rozgrywkach pucharowych, świetnie spisaliśmy się w Europie, wygraliśmy w Carabao Cup i udało nam się również do tej pory grać na dobrym poziomie w Premier League. Tyle spotkań w tak krótkim czasie… to nie jest łatwe.
Właściwie myślę, że mieliśmy naprawdę dobry start. Pojawiło się rozczarowanie w ostatniej minucie przeciwko Brentford, ale nie będziemy się nad tym rozwodzić. Idziemy dalej i nadal jesteśmy pozytywnie nastawieni.
Mecze w Evertonie to zawsze ważne i trudne gry
To jedna z wielu gier, które będą ważne. Everton jest naprawdę dużym klubem i także z tego powodu jest to wielki mecz. To trudne miejsce – wiem to lepiej niż ktokolwiek inny – świetna atmosfera w Goodison i wielkie wsparcie gospodarzy przez ich kibiców, nie będzie nam sprzyjać. Mimo tego, nie możemy się doczekać spotkania – jesteśmy pewni stylu w jakim gramy i wiemy, że możemy strzelać gole.
Michail Antonio został z nami podczas przerwy międzynarodowej i jest gotowy do wznowienia gry
Mam nadzieję, że jest wypoczęty. Ma dobry czas treningowy za sobą, zdecydował się nie jechać z Jamajką na zawody międzynarodowe – czuł, że część logistyki tego wyjazdu nie byłaby dla niego sprzyjająca i mógłby później odczuwać negatywne skutki. Postąpił w porządku wobec klubu i siebie samego.
Jestem pewien, że wkrótce Tomáš Souček wróci do strzelania goli
Tomáš będzie jeszcze zdobywał gole w miarę upływu sezonu. Wiemy, jaka jest jego wartość i co potrafi. Ciężko go naciskamy, aby osiągnąć cele, które osiągał w zeszłym roku – kochamy jego etykę pracy. Szanse na powrót do jego świetnej formy nie maleją. On jest prawdziwym zagrożeniem w polu karnym, więc mamy nadzieję, że zdobędzie jeszcze kilka goli, które pasują do jego wysokich statystyk.
Declan Rice ma również atrybuty, które zapewnią mu trafienia, więc mam nadzieję, że z upływem czasu będziemy grać z dwoma pomocnikami, którzy strzelają gole.
Rafa Benitez
Mam wielki szacunek dla Rafy ze względu na poziom klubów, którymi zarządzał. Wykonał wyjątkową pracę w Liverpoolu i bardzo mi utrudnił spotkania, gdy byłem menedżerem w Evertonie. Na szczęście pod koniec mojego pobytu tam, wygraliśmy z jego drużyną kilka razy. Nie zarządzałby klubami, którymi zarządza, jeśli nie byłby tak doświadczony i dobry w swojej pracy.
Plany na najbliższe trzy i pół tygodnia
Włożyłem sporo pracy i zrealizowałem wiele założeń. Próbowałem trenować na dobrym poziomie w ciągu ostatniego tygodnia, ponieważ wiemy, że nasz czas na treningi będzie ograniczony w ciągu najbliższego miesiąca. Muszę upewnić się, że wykorzystuję skład najlepiej, jak potrafię – myślę, że pracowaliśmy tak dobrze, jak do tej pory.
Są jednak sytuacje niezależne od nas
Wystarczy, że doznamy jednej lub dwóch kontuzji i to może zacząć wpływać na wyniki, więc muszę o tym pamiętać zarządzając treningami i grami. Futbol w którym teraz jesteśmy, to jest to, czego chcieliśmy i staramy się wykorzystywać wszystkie możliwe opcje, ale działając ze zdrowym rozsądkiem.
West Ham to ogromny klub. Nadal uważam, że jest wiele do zrobienia i staramy się rozwijać. Po pierwsze i najważniejsze, moim zadaniem jest ulepszanie rzeczy na boisku, a klub musi również budować się poza boiskiem.