Łukasz Fabiański podczas swojej kariery w Arsenalu (jego pierwszego pracodawcy w Premier League) regularnie grał jako rezerwowy. Odejście z Emiratów nie było więc szokiem. Swansea City potrzebowało wówczas nowego numeru 1, a gdy Polak pojawił się na boisku, zapewnił sobie pewne miejsce w bramce Łabędzi. 

Tak rozpoczęła się dobra passa Fabiańskiego w Anglii.  To, jak ostatnia dekada była dla niego udana, zauważył znany serwis WhoScored, zajmujący się statystykami. 38-latek znalazł się w jedenastce minionych dziesięciu lat. Zestawienie o którym mowa, obejmuje jedenastkę piłkarzy Premier League z najwyższymi notami za dany sezon. 

Zestawienie zostało stworzone na podstawie średnich ocen za mecz uzyskanych w jednym sezonie w ciągu ostatnich dziesięciu latach

W minionej dekadzie nie było więc w angielskiej ekstraklasie lepszego bramkarza od Polaka

Łukasz Fabiański został wyróżniony za sezon 2014/2015, który spędził w barwach Swansea. Pięciokrotnie wybierany był wówczas piłkarzem meczu. Czyste konto bramkowe zachował 13 razy, a skuteczność jego interwencji sięgnęła 72,9%. Był to jak do tej pory jeden z najlepszych okresów w jego karierze. Na przestrzeni ostatnich 10 lat żaden bramkarz nie miał wyższej oceny. Swansea, także dzięki niemu zajęło ósme miejsce w tabeli Premier League.

Jedenastka dekady wg WhoScored:

Fabiański (Swansea) – Alexander-Arnold (Liverpool), van Dijk (Southampton FC), Otamendi (MC), Fuchs (Leicester) – Mahrez (Leicester), Gerrard (Liverpool), De Bruyne (MC), E. Hazard (Chelsea) – Aguero (MC), Luis Suarez (Liverpool)

To spory zaszczyt dla Fabiańskiego, który w angielskiej ekstraklasie gra już siedemnasty sezon.