W niedziele na Twitterze gruchnęła wiadomość mówiąca o tym, że West Ham będzie otwarty na oferty w letnim okienku transferowym za kapitana Declana Rice’a.
Informacja szybko stała się popularna i wielokrotnie powielana. Poproszono źródło WHU, ExWHUEmployee o potwierdzenie czy ta plotka jest prawdziwa. Sytuacja została dokładnie wyjaśniona przez ITK West Hamu.
– Mój komentarz jakkolwiek prawdziwy nie miał w intencji spowodować takiej histerii. Po prostu powtórzyłem to co mówiłem już od jakiegoś czasu i sytuacja wydaje się być oczywista. Jest powszechnie wiadome, że oferta kontraktu została złożona Declanowi i na dzień dzisiejszy nic nie zostało podpisane czy tez dogadane. Faktem jest, że w lecie zostaną mu 2 lata obecnego kontraktu – co oznacza ze klub aby uzyskać jak najwięcej pięniedzy za zawodnika musi działać. Wartość Declana będzie spadać z każdym mijającym miesiącem. Declan jest zawodnikiem światowego formatu którego West Ham wycenia na 150 milionów. To jest całoroczny transferowy budżet klubu. Mój komentarz nie oznacza, że West Ham go sprzeda, Declan wciąż może zgodzić się na pozostanie w klubie. Natomiast realia są zgoła inne, bo jeśli do tej pory nie wyraził chęci na przedłużenie umowy, wydaje się, że tego nie zrobi. Jest ambitnym zawodnikiem, pieniądze nie są głównym wyznacznikiem jego kariery. Declan kocha nasz klub ale bądźmy szczerzy, nie jesteśmy w stanie sprostać ambicja piłkarza który chce wygrywać trofea – napisał Ex.
Rice jest teraz z reprezentacją Anglii na Mistrzostwach Świata w Katarze i na pewno świętuje zwycięstwo 6-2 na Iranem. Ex dodał ze spekulacje na temat przyszłości piłkarza, nie będą miały żadnego efektu ze względu na jego profejsonalizm.
– Będzie skoncentrowany na reprezentacji i nic nie wybije go z rytmu. My jako kibice West Hamu jesteśmy bardzo dumni, widząc jak Dec reprezentuje Anglię na Mundialu i bylibyśmy wniebowzięci gdyby przywiózł trofeum do domu – dodał informator Młotów.