Jak podaje Daily Mail, kontrakt Jamesa Warda-Prowse’a w Southampton nie zawiera klauzuli zwolnienia po spadku z ligi, ale Saints są przygotowani na ofertę z West Hamu, który znajduje się wśród głównych zainteresowanych zawodnikiem.
Reprezentant Anglii był znakomity w tym sezonie z siedmioma bramkami i dwiema asystami, ale nie był w stanie uchronić klubu przed spadkiem. Raport 90min ujawnił w kwietniu, że pomocnik jest otwarty na opuszczenie St Mary’s tego lata, a klub gotowy na jego sprzedaż, jeśli otrzyma ofertę w wysokości około 50 milionów funtów. Biorąc pod uwagę spadek Southampton, kwota ta z pewnością może się zmniejszyć.
Wtajemniczeni z Saints mówią natomiast za kulisami, że klub chce zatrzymać Warda-Prowse’a, którego obserwują włodarze Aston Villi, West Hamu i Tottenhamu – czy da się przekonać do przeprowadzki?
To prawdziwa niespodzianka, że 28-latek nadal jest zawodnikiem Southampton, ale to mówi wiele o jego lojalności, podobnie jak niezdolność jakiegokolwiek klubu do skłonienia go do transferu. Jednak z jego umową obowiązującą do 2026 roku i nie zawierającą klauzuli odstępnego, Święci mogą żądać dowolnej opłaty za gracza, co może okazać się punktem spornym dla West Hamu.
Declan Rice prawdopodobnie odejdzie tego lata ze względu na duże zainteresowanie ze strony elitarnych klubów, Tomas Soucek wkracza w ostatnie 12 miesięcy swojego kontraktu, więc pomocnik to pozycja, którą Młoty będą desperacko wzmacniać, a przyjście Ward-Prowse’a z pewnością miałoby sens, biorąc pod uwagę jego doświadczenie i jakość w Premier League.