Aaron Cresswell jest pewien, że West Ham United niedługo zakończy słaby okres, w którym przegrał wszystkie  mecze od październikowej przerwy na mecze miedzynarodowe.

Młoty, po porażkach z Aston Villa i Olympiakosem, przegrali w niedzielę 1-0 z Evertonem na London Stadium. Cresswell był równie zfrustrowany, jak większość z 62 469 widzów we wschodnim Londynie, ponieważ jego drużyna nie wykorzystała okazji, by zbliżyć się do pierwszej szóstki w tabeli.

Zamiast tego Hammers znajdują się w środku stawki po dziesięciu meczach w tym sezonie, a Cresswell, który zagrał swoje pierwsze minuty w Premier League w niedzielę, wie, że muszą szybko wrócić na właściwe tory.

W nadchodzącym meczu czwartej rundy Carabao Cup przeciwko Arsenalowi w domu, zawodnik zapewnia, że pracę rozpoczną się od razu na treningu, gdzie będa chcieli odmienic koleje losu.

„W niedzielnym meczu bylo cieżko,” przyznał Cresswell. „Byliśmy w takich momentach w poprzednich sezonach i musimy trzymać się razem, żeby przez to przejść.

„Jedno zwycięstwo zmienia wszystko, musimy być pozytywni, wrócić do treningow, poprawic, co robimy tam, i skupić się teraz na następnym meczu.

„Mieliśmy ciezkie mecze, na wyjeździe z Aston Villą, Olympiakosem, to nie są łatwe mecze, i tak, mogliśmy dzisiaj być lepsi.

„Brakowało nam ostrości w trzeciej części boiska, strata gola była niechlujna i, jak już mówiłem, musimy naprawić to na treningu.”

Cresswell uważa, że Młotom zabrakło ostrości na obu końcach boiska w meczu z Evertonem, co utrudniło im zamianę posiadania piłki na bramki.

Faktycznie, West Ham miał ponad 70 procent posiadania piłki w drugiej połowie, ale nie sprawdzali Jordana Pickforda aż do mocnego uderzenia Saïda Benrahmy w doliczonym czasie gry.

Dla lewego obrońcy, doskonalenie tych kluczowych obszarów będzie głównym celem przed przybyciem Arsenalu na stadion we wschodnim Londynie.

„To jest niechlujstwo z naszej strony – nie ma wątpliwości, że mieli kilka okazji przez naszą niechlujną grę, ale teraz musimy to zostawić za sobą i iść do przodu,”

„Mieliśmy kontrolę nad grą, przez większość czasu, ale nie mogliśmy ich złamać w trzeciej części boiska. Chwała Evertonowi, oni ustawiają ludzi za piłką i utrudniają nam to, nie mogliśmy się przebić.

„Mieliśmy fantastyczny początek sezonu i dobrze radziliśmy sobie w tym sezonie. Teraz mamy przestój, ale musimy być pozytywni i trzymać się razem.”