Jarrod Bowen wziął udział w charytatywnej akcji gazety „The Sun”, w której to odwiedził jeden z klubów londyńskich trampkarzy. Tam właśnie przedstawiono mu niecodzienne pytanie.

„Jeżeli mógłbyś grać w dowolnej drużynie świata, to gdzie byś chciał przejść?”. Bowen niemal bez zastanowienia odparł „W Realu Madryt.”

 

Jarrod Bowen odwiedził Brent Cross Football Academy, gdzie wziął udział w treningu. Skrzydłowy WHU jest jednym z pierwszych ambasadorów kampanii The Sun Footie For All, która powstała w celu pomocy najbiedniejszym młodym sportowcom i instytucjom w czasie kryzysu gospodarczego. Oprócz dofinansowywania klubów i rodzin dzieci, The Sun wraz z siecią sklepów Tesco przygotowuje zdrowe posiłki dla dzieci.

Bowen bardzo pozytywnie wypowiedział się o całej akcji, jak i o doświadczeniu na treningu z Brent Cross:

„Paru młodych kibiców Spurs chciało mnie lekko sfaulować, ale ostatecznie wszystko działo się w granicach dobrej zabawy. Pobyt tutaj przypomniał mi wiele wspomnień z dzieciństwa, kiedy w podobnym wieku latałem za piłką. Pamiętam ten chaos i temperament, taki jak prezentują tutaj.”

„Bez granie w lokalnej szkółce nie zaszedłbym tak daleko w swojej karierze. Dlatego tak ważne jest, by nie pozwolić dzieciom tracić marzenia o grze w piłkę tylko dlatego, że ich rodzin nie stać na ich uczęszczanie na treningi. Piłka nożna jest dla każdego i bardzo ważne jest, by tak pozostało. Nie chodzi tylko o samo kopanie piłki, ale o budowanie wzajemnych relacji i tworzenia poczucia zdrowej rywalizacji.”