Nie jest tajemnicą, że West Ham United chce zakontraktować nowego środkowego napastnika, w zimowym okienku transferowym, który będzie rywalizował o miejsce w składzie z Michailem Antonio. Jamajczyk pozytywnie zapatruje się na plany Młotów i jeśli dojdzie do transferu to podejmie rękawice, w walce o wyjściową jedenastke.
Od kilkunastu miesięcy, 31-latek jest jedyną „dziewiątką” w zespole Davida Moyesa. Na całe szczęście dla klubu, w tym sezonie Antonio omijają kontuzje i w większości spotkań był do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
– Jestem osobą, która chce wyzwań. Chcę, aby ktoś przyszedł do klubu i naciskał na mnie, abym upewnił się, że robię wszystko dobrze. Kiedy miałem okres 9 meczów bez gola, to wówczas ktoś mógłby wejść na moje miejsce i dalej na mnie naciskać, aby trafiał do siatki. Nie jestem osobą, która unika wyzwań. Zdecydowanie podjąłbym się konkurencji, gdyby do klubu trafił nowy napastnik – mówi Mikey.
W tym sezonie Antonio jest najlepszym strzelcem Młotów. We wszystkich rozgrywkach zdobył już dziewięć goli i zaliczył sześć asyst.