W drugiej półfinałowej rywalizacji Ligi Konferencji Europy Fiorentina pokonała szwajcarski FC Basel. Włosi awans wywalczyli dopiero w dogrywce i to właśnie oni będą przeciwnikiem Młotów w praskim finale.
Przed meczem rewanżowym w lepszej sytuacji byli piłkarze Basel, którym ze słonecznej Toskanii udało się wywieść cenne zwycięstwo (1-2). Mimo wywalczonej zaliczki faworytem nadal pozostawała Viola, co udowodniła już w 35. minucie meczu za sprawą bramki Nicolása Gonzáleza.
Podopieczni Heiko Vogela strzelili gola na 1-1 w 55. minucie spotkania, ale przeważający tego wieczoru piłkarze z Włoch ponownie wyszli na prowadzenie 17 minut później. Dzięki drugiemu trafieniu Argentyńczyka rywalizacja została wyrównana, w związku z czym na St. Jakob-Park konieczne było rozegranie dogrywki.
Pojedynek został przerwany w 109. minucie w wyniku zasłabnięcia kibica gości na trybunach – po udzieleniu pomocy piłka wróciła do gry niecałe 10 minut później. Rozstrojeni zawodnicy wyczekiwali już konkursu jedenastek, aczkolwiek plany te przerwał Antonín Barák, który umieścił piłkę w siatce w 10. minucie czasu doliczonego. Końcowy rezultat to 1-3 na korzyść Fiorentiny, a to daje 3-4 w dwumeczu.
Obaj finaliści są nam już znani. Przed West Hamem naprawdę trudna potyczka, a zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Konferencji będzie szczególnie wymagającym wyzwaniem. Mecz na praskiej Fortuna Arenie odbędzie się 7 czerwca o godzinie 21:00 czasu polskiego.