Brukowiec Daily Mail poinformował, że londyńska policja wszczęła postępowanie w sprawie rzekomych incydentów o podłożu rasistowskim, które były skierowane w Bukayo Sakę. W internecie pojawiły się wpisy drwiące z koloru skóry i pochodzenia Anglika, po tym jak spudłował rzut karny.
W 52. minucie derbowego starcia został podyktowany rzut karny dla Kanonierów, po tym jak Michail Antonio odbił piłkę ręką we własnej szesnastce. Do uderzenia podszedł Bukayo Saka, a piłka po jego strzale minęła bramkę przy prawym słupku i poleciała w stronę trybun. Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy raz, kiedy 22-latek spudłował jedenastkę w tak ważnym momencie – 2 lata wcześniej nie udało mu się pokonać Gianluigiego Donnarummy, a to przesądziło o porażce Synów Albionu w finale EURO 2020.
Kibice na trybunach próbowali rozproszyć Sakę przed oddaniem uderzenia machającymi gestami, a także wypominaniem mu pamiętnej sytuacji z międzynarodowego turnieju, co znalazło swoje odzwierciedlenie w niewykorzystaniu dogodnej okazji do podwyższenia prowadzenia. Niestety, niektórzy postanowili odreagować swoje emocje w sposób niedopuszczalny, szykanując i wyśmiewając się z pochodzenia etnicznego wykonawcy. Gracz Arsenalu padł ofiarą wielu wyzwisk, nieprzychylnych komentarzy oraz przeróbek, na których miał przypominać małpę. Wpisy oraz zdjęcia zniknęły z Twittera dość szybko, aczkolwiek Met Police oznajmiło, że udało się je zabezpieczyć w celu przeprowadzenia śledztwa.
Bukayo Saka otrzymał mnóstwo wsparcia zarówno od kibiców, jak i byłych i obecnych piłkarzy. Trzeba jasno powiedzieć, że takie sytuacje jak ta, nie powinny się nigdy wydarzyć. Rozwścieczeni „fani” w ostatnich czasach pozwalają sobie na zbyt wiele, czego efektem były przeróżne kampanie informacyjne organizowane przez różne środowiska. Z biegiem czasu rasistowskich postów jest mniej, aczkolwiek ich ilość jest równie niepokojąca- należy z tym jak najszybciej skończyć.