Łukasz Fabiański przedłuży swoją „przygodę” z Młotami prawdopodobnie o kolejny rok – wkrótce spodziewana jest oficjalna informacja na ten temat. Polityka transferowa West Hamu sugeruje, że Polak być może nawet już złożył swój podpis na nowej umowie, ale klub ogłosi to w odpowiednim czasie.
Bramkarz Młotów zaliczył wczoraj swój 300. występ w Premier League w wygranym 2:0 meczu West Hamu z Norwich. Polak prezentuje swoją doskonałą formę, a ponieważ jego kontrakt wygasa latem, pertraktuje warunki nowej umowy.
Menedżer David Moyes jest niezmiennie zachwycony osobą Fabiańskiego, a od czasu przybycia latem Alphonse’a Areoli, Fabiański wszedł na jeszcze wyższy poziom
Łukasz Fabiański nie zamierza jeszcze zwalniać tempa. Zapytany przez Standard Sport, czy nadal będzie na London Stadium w przyszłym sezonie, powiedział:
Mam nadzieję, że tak. Jestem bardzo szczęśliwy w obecnej chwili. Jestem naprawdę skupiony na tym, aby dobrze radzić sobie i być pomocnym dla klubu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nie widzę innej opcji niż pozostanie w West Hamie. Daję z siebie wszystko na treningach i meczach. To kwestia zdrowia, gry na odpowiednim poziomie i jeśli nadal będę to robił tak jak do tej pory, nie stawiam sobie żadnej granicy czasu. Nie chciałbym być oceniany według wieku, najważniejsze jest to, jak gram na boisku.
Będę nadal dbał o siebie, aby pozostać w formie i być na dobrym poziomie jak najdłużej. To jest najważniejsze – dam z siebie wszystko dla tego klubu. To naprawdę wyjątkowy czas, aby być ich częścią. West Ham zmierza w dobrym kierunku.
Kiedy opuściłem Arsenal, najważniejsza była regularna gra jako numer 1. Zawsze jednak moim marzeniem było to, aby być z zespołem, który będzie walczył o coś więcej. Myślę, że West Ham jest w tym momencie, w którym stara się zrobić kolejny krok naprzód i być klubem, który będzie rywalizował o miejsca w Europie.
Po trudnym grudniu, Łukasz Fabiański zachował wczoraj pierwsze czyste konto od zremisowanego meczu z Burnley 12 grudnia
Fajnie jest wrócić do dobrej passy. W grudniu mieliśmy trudny okres, w którym rozegraliśmy wiele meczów z kontuzjami w tle – powiedział Fabiański.
Zawsze miło jest zachować czyste konto – to jest coś ważnego dla bramkarza. Jeśli zachowasz czyste konto, znaczy że byłeś dość mocny.
Łukasz Fabiański był również w stanie ograniczyć Areolę tylko do występów w pucharach w tym sezonie, mimo że wielu spodziewało się, że Francuz przejmie pozycję nr 1 w West Hamie.
Naciskał na mnie niesamowicie, bo Phonse jest naprawdę dobrym bramkarzem. Dla mnie osobiście, przybycie konkurencyjnego zawodnika jest to zawsze znak, że będę musiał zrobić jeszcze więcej i stale się poprawiać. Konkurencja była naprawdę dobra i przyniosła dla mnie pozytywne skutki.