West Ham United zaczyna się coraz bardziej frustrować próbami pozyskania Williama Carvalho z Sportingu CP, ponieważ oba kluby nadal łączy rozbieżność finansowa w granicach sześciu milionów euro (5,5 miliona funtów). – informuje Telegraph
Młoty zaoferowały Portugalczykom 32 miliony euro (29,1 miliona £) za pomocnika, plus dodatkowe pięć milionów euro w bonusach (4,55 mln £). Sporting nadal oczekuje za 25-latka 38 milionów euro (34,6 mln £) + 5 milionów. Pomimo długich negocjacji nie nastąpił jeszcze przełom w tej transakcji.
Żaden inny klub nie złożył w tym okienku transferowym poważnej oferty za Carvalho, a West Ham nadal ma pewność, że uda im się zakontraktować reprezentanta Portugalii. Zwłaszcza dlatego, że piłkarz chce dołączyć do klubu z London Stadium.
William jest uważany za „ostatni kawałek” układanki Slavena Bilicia na nowy sezon. Wychowanek Sportingu byłby piątym dużym transferem West Hamu w tym okienku po Marko Arnautoviciu, Joe Hart’cie, Chicharito oraz Pablo Zabalecie.
Oczekuje się, że wszyscy nowi zawodnicy będa stanowili o sile Młotów w kampanii 2017/18 i dzięki transferowi Carvalho, Slaven Bilić zdecyduje się na grę w formacji 4-3-3.
William Carvalho jest wychowankiem Sportingu i od kilku lat jest łączony z odejściem do Premier League. W tym roku zawodnik zdecydował się zrobić kolejny krok w swojej karierze i trafić do Anglii. 25-latek nie grał w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów z Steauą Bukareszt, ponieważ pauzował za kartki.