Włodarze West Hamu United wciąż rozmawiają ze sternikami Sportingu Lizbona na temat przenosin Williama Carvalho na London Stadium.

Sky Sports donosi, iż obecny klub Portugalczyka żąda coraz większej sumy pieniędzy za usługi swojego zawodnika. Redaktorzy stacji telewizyjnej ustalili, że klub z Lizbony nie zamierza sprzedawać pomocnika za kwotę nie mniejszą niż 40 milionów euro. Dotychczas panowie Gold i Sullivan oferowali 35 milionów plus bonusy oraz 15% kwoty z następnego transferu, jednak ich propozycja została odrzucona.

Media donoszą, że Sporting sprowadził już Rodrigo Battaglię jako potencjalnego następcę Carvalho, przez co przenosiny reprezentanta Portugalii do wschodniego Londynu wydają się coraz bardziej prawdopodobne.