Kurt Zouma uważa, że z meczu, z Manchesterem United, drużyna Młotów może wyciągnąć wiele pozytywów. Drużyna Davida Moyesa przegrała w dramatycznych okolicznościach 1:2, a Francuz zaliczył pierwszy mecz na London Stadium i był bardzo ważnym ogniwem zespołu.

– To był mój pierwszy mecz na London Stadium, a fani byli wspaniali. Chcieliśmy uszczęśliwić fanów. Myślę, że jednak tak było, ale nie wynikiem, lecz sposobem naszej gry. Wszyscy ciężko pracowali, ale niestety nie udało się dziś zdobyć żadnych punktów. Wola walki i duch zespołu były dziś wielkie. Walczyliśmy o każdą piłkę, byliśmy dobrzy z nią przy nodze i niebezpieczni w kontratakach. W następnych spotkaniach musimy zachować tego samego ducha zespołu. W obronie graliśmy bardzo dobrze, ale niestety rywale strzelili gola w końcówce. Zagraliśmy dobry mecz i idziemy dalej – powiedział po meczu stoper Młotów.

Zouma wyraził również swoje wsparcie dla Marka Noble’a, który w ostatniej minucie meczu, nie wykorzystał rzutu karnego.

Współczujemy mu i wiemy, że następnym razem strzeli gola. To jest piłka nożna. Ma wystarczająco dużo doświadczenia, aby wykorzystać każdą jedenastkę i na pewno wiemy, że następnym razem mu się uda – dodał 26-latek.