West Ham United powita ponownie Manuela Lanziniego, który będzie już gotowy na sobotni mecz z Newcastle United na St. James Park.
Młoty grały bez kreatywnego pomocnika, odkąd Jewel doznał kontuzji kolana przed sezonem, ale zawodnik jest teraz gotowy, aby powrócić na boisko.
Choć może to być zbyt przedwczesne, aby 24-latek zaczął mecz w podstawowym składzie The Hammers na północnym wschodzie, Bilić podkreślił, że będzie to ogromny puls, mieć go z powrotem w szatni.
– Manuel zaczął trenować z nami bez żadnych ograniczeń w tym tygodniu – powiedział menadżer. – W poniedziałek był już z zespołem i wyglądał bardzo dobrze.
Na pewno do składu dołączy Cheikhou Kouyate . Zawodnik zagrał 20 minut z Cheltenhamem w zeszłą środę.
W meczu z Newcastle zawieszony będzie Marko Arnautovic i kontuzjowany Winston Reid.
– Poza Marko i Winstonem — który doznał kontuzji przed meczem z Southampton dysponujemy pełnym składem – wyznał Bilić. – To pierwszy raz od niepamiętnych czasów, kiedy wszyscy trenujemy na boisku.
– Niektórzy dołączyli do nas po długiej przerwie i jutro zobaczymy, ale naprawdę zachęcające jest to, że wszyscy wracają, oprócz Winstona Reida, który powinien wrócić dopiero na Huddersfield.
Andy Carroll strzelił 33 bramki w 91 występach dla Newcastle United i mógł w ten weekend zmierzyć się ze swoją starą drużyną. Bilić jednak postanowił uspokoić zwolenników Big Mana, i stwierdził, że Anglik zagra tylko wtedy, kiedy będzie na to gotowy.
– Kiedy jest zdrowy, wszyscy wiemy, co daje zespołowi. Nie chcemy go wprowadzać od razu, lecz stopniowo by nie dopuścić do następnej kontuzji – dodał chorwacki menadżer.
– On jest ważnym graczem. Odegra główną rolę w tym sezonie, ale tylko wtedy, gdy jest w dobrej kondycji. To frustrujące, że nie był dostępny przez dłuższy okres. To dla nas i dla niego ogromny cios – zakończył.