David Moyes jest w komfortowej sytuacji, ponieważ na środowe derby z Arsenalem może wystawić dokładnie tych samych piłkarzy, którym zaufał w sobotę.
Po meczu z Chelsea żaden z podopiecznych Szkota nie skarżył się na urazy lub kontuzje. Chicharito, Andy Carroll i Cheikhou Kouyate czują się już coraz lepiej. Ten ostatni trenuje już nawet z pełnym obciążeniem.
Niestety podczas poniedziałkowego treningu lekkiego urazu nabawił się Edimilson Fernandes. Szwajcar w sobotnich derbach zasiadł na ławce rezerwowych, prawdopodobnie w konfrontacji z The Gunners nie zobaczymy go nawet tam.
-Cheikhou trenuje już razem z nami, więc mam nadzieję, że niebawem zobaczymy go na murawie. U Carrolla i Chicharito gołym okiem dostrzegam poprawę, prawdopodobnie znowu znajdą się na ławce – powiedział Moyes.
-James Collins na pewno nie zdąży wyzdrowieć, podobnie jak Byram I Fonte, którzy zmagają się z nieco dłuższymi kontuzjami.
-Mam wątpliwości co do Fernandesa. Nabawiał się lekkiego urazu w poniedziałek…
Trener zapytany został również o sytuację w bramce. Moyes rozwiał wątpliwości i powiedział, że teraz jego numerem jeden jest Adrian, ale w ciągu sezonu na pewno dojdzie do jeszcze niejednego przetasowania. Joe Hart otrzyma swoją szansę.
Szkoleniowiec stanowczo zaprzeczył spekulacjom, jakoby reprezentant Anglii miał zostać odesłany w styczniu do swojego klubu macierzyńskiego.
-Adrian wywalczył swoje miejsce w składzie. Grał dobrze przeciwko Obywatelom i to samo powtórzył w sobotę. Jestem pewny, że Joe podziela moje zdanie.
-Joe wprowadza dobry nastrój w szatni. To świetny facet z ogromnym doświadczeniem. Jest dla nas niezwykle ważny. Już teraz mówię, że Joe do końca sezonu rozegra wiele spotkań dla West Hamu.
-Jestem przekonany,że Adrian będzie bronił wszystkie piłki, ale sezon jest na tyle długi, że znajdzie się czas również dla drugiego goalkeepera. Bardzo się cieszę, że mam tak dobrych bramkarzy. Zapewniam, że Hart w styczniu nigdzie się nie wybiera.
-Ja jestem trenerem Młotów, nie reprezentacji Anglii. Gareth Southgate jest świetnym trenerem i na pewno wie, czego chce.