Pablo Zabaleta uważa, że Młoty muszą wykorzystać pozytywne nastroje i dobrą formę w nadchodzącym meczu przeciwko Kanonierom.

Argentyńczyk jak zwykle wykazywał się dużym zaangażowaniem w zeszłą sobotę i uważa, iż David Moyes powinien utrzymać takie same standardy w potyczce z The Gunners.

– Sezon zaczęliśmy w zupełnie inny sposób, niż byśmy tego chcieli, ale w ostatnich dwóch meczach pokazaliśmy, że jesteśmy dobrą drużyną, którą cechuje odpowiednie nastawienie i dyscyplina. Należy to pokazywać przez pełne 90 minut. Powinniśmy mieć więcej punktów, niż obecnie mamy, dlatego musimy uczyć się na naszych błędach.

– Mam nadzieję, że w meczu z Arsenalem zaprezentujemy się równie dobrze. Wierzę, że kibice będą z nami. Czas się zjednoczyć i pozostać pozytywnie nastawionymi.

Gołym okiem widać, że Pablo Zabaleta cieszy się z późnego renesansu formy jego drużyny, co okazywał dzielnie stawiając opór zawodnikom Chelsea i Manchesteru City.

– Futbol w dzisiejszych czasach jest bardzo fizyczny i wymagający, dlatego trzeba dobrze się prowadzić, by grać na najwyższych obrotach każdego tygodnia. Odkąd dołączyłem do West Hamu zawsze staram się dawać z siebie wszystko.

– Mam doświadczenie, którego potrzebują młodzi gracze, ale wciąż muszę ciężko pracować ze wszystkimi. Moja pozycja charakteryzuje się tym, że muszę przez 90 minut biegać w tę i z powrotem, atakować i bronić. Myślę, że idzie mi całkiem nieźle.

– Ostatnią rzeczą, którą stracę jako piłkarz będzie miłość do tej gry. Wciąż jestem głodny występów, dlatego przeszedłem do West Hamu. To świetny klub. Pomimo wieku, mój duch do walki sprawia, że czuję się młodszy. Każdego dnia budzę się rano i ruszam na trening, by pozostać profesjonalistą. To się nigdy nie zmieni! – zakończył Zaba.