Nie tak dawno temu informowaliśmy, że West Ham chce zmodyfikować swoją obecną politykę transferową powrotem do starej, efektywnej metody pozyskiwania piłkarzy z niższych lig krajowych. W tym celu skauci klubu z London Stadium żywiołowo eksplorują rynek, a na liście potencjalnych rekrutów widnieje już całkiem spora ilość nazwisk. Jednym z nich jest Cole Palmer, który na co dzień broni barw obecnego mistrza Anglii.
20-letni Palmer niestety nie może liczyć na oczekiwaną przez niego ilość minut w City i najpewniej latem będzie chciał poszukać sobie nowego pracodawcy. Mimo niesamowitych umiejętności oraz ogromnego potencjału, pomocnik nie jest w stanie wywalczyć miejsca w składzie – nic w tym jednak dziwnego, ponieważ na jego drodze stoją tacy piłkarze jak Riyad Mahrez, Phil Foden, Jack Grealish czy Kevin de Bruyne. The Citizens nie chcą jednak rozstawać się ze swoim wychowankiem, bowiem na Etihad wierzą, że to właśnie on jest długofalowym kandydatem do zastąpienia ich belgijskiego wirtuoza.
Spekuluje się jednak, że West Ham jest w kontakcie z City i rozpoczął już wczesną fazę negocjacji potencjalnego transferu Anglika. Maczać w tym palce może bez wątpienia Rob Newman, czyli obecny dyrektor ds. transferów The Hammers. 59-latek pracował wcześniej właśnie dla drużyny z północy i bardzo dobrze wie, co Palmer ma do zaoferowania.
Cole Palmer to wychowanek klubu z Etihad Stadium. W 2010 roku dołączył on do zespołu U8 i sukcesywnie pokonywał kolejne szczeble piłkarskiej edukacji. Jego praca zaowocowała debiutem w pierwszej drużynie 30 września 2020 w pucharowym meczu przeciwko Burnley, a pierwszego gola w seniorskiej piłce zdobył niecały rok później, w starciu z Wycombe Wanderers w ramach EFL Cup.
Pomocnik nie gra jednak tyle, ile by chciał. Pep Guardiola regularnie wybiera innych zawodników do swojej układanki, a niska pozycja Palmera w jego hierarchii powoduje, że gra jedynie w pucharach, bądź wchodzi na same końcówki meczów ligowych. W obecnym sezonie na boisko wychodził łącznie 11-krotnie, ale ani razu nie był uwzględniony w wyjściowej jedenastce. Anglik w każdym ze spotkań grał średnio przez 13 minut, a to nie sprzyja jego rozwojowi.
Cole Palmer wyceniany jest na 15 milionów funtów, dlatego transfer w tej cenie byłby bardzo dobrą okazją za zawodnika o tak dużych umiejętnościach i potencjale.