Dwie drużyny Premier League, które chcą wrócić na zwycięską ścieżkę, powalczą w derbach Londynu w czwartkowy wieczór, gdy West Ham pojedzie na Tottenham Hotspur Stadium. 

Irons stają przed trudnym sprawdzianem przeciwko drużynie Spurs, która pod wodzą australijskiego trenera Postecoglou znakomicie rozpoczęła sezon. Moyes jednak jest pewien, że jego zespół jest w stanie sprostać wyzwaniu, jakie postawi przed nim drużyna z północnego Londynu.

Podczas gdy Spurs obronili punkt w zremisowanym meczu z Manchesterem City w ubiegły weekend, Hammers byli zmuszeni zadowolić się także jednym punktem w spotkaniu u siebie z Crystal Palace.

Moyes przemawiając na środowej konferencji prasowej potwierdził, że Kurt Zuma powrócił do treningu i jest dostępny do selekcji na jutrzejsze spotkanie z Tottenhamem. Michail Antonio nadal pozostaje poza grą z powodu kontuzji kolana.

Kurt czuje się dobrze. Wrócił do gry, ale była to dla niego straszna sytuacja. Klub bardzo dobrze wspiera jako naszego kapitana i stara się mu pomóc najlepiej, jak potrafi. Nie sądzę, by ktokolwiek chciał, żeby coś takiego mu się przydarzyło. Miejmy nadzieję, że uda się złapać ludzi, którzy za tym stoją. Klub wyznaczył nagrodę i mam nadzieję, że pomoże to w aresztowaniu odpowiedzialnych za to osób – powiedział Moyes.

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń podczas weekendowego włamania do domu Zoumy

Zouma jest niesamowitym elementem defensywy Moyesa w ostatnich miesiącach, a przed napiętym harmonogramem meczów, desperacko wymagana jest jakość i doświadczenie Francuza, szczególnie w czwartek  w meczu przeciwko Tottenhamowi.

Po meczu z Crystal Palace, Moyesa natomiast może mieć wątpliwości co do startu w wyjściowej „11” Konstantinosa Mavropoanosa – błąd Greka zapewnił rywalom wyrównującą bramkę. Czy Szkot da mu szansę na zrehabilitowanie się?

Moyes pochwalił podczas konferencji Mohammeda Kudusa

Mo zaczął występy dla nas świetnie. Miał wpływ swoimi bramkami i asystami – myślę, że ta wszechstronna gra jest dobra i jest tym, czego potrzebujemy. Jego sytuacja również się poprawi, gdy przyzwyczai się do Premier League i intensywności naszych meczów. Byłem pod ogromnym wrażeniem tego, jak dobrze sobie poradził do tej pory.

Prawdopodobnie zaczął lepiej, niż się spodziewałem. W pierwszych kilku meczach oszczędziliśmy go, ale odkryliśmy, że próbuje strzelać na bramkę lub zdobywa dla nas gole. Teraz zaczyna mecze i robi prawie to samo – mamy nadzieję, że tak będzie dalej.