Wczesnym popołudniem w mediach pojawiła się informacja, że 21-letni obrońca West Hamu, Harrison Ashby, finalizuje transfer do Newcastle United. Szkot, któremu obecny kontrakt kończy się w czerwcu, sukcesywnie odmawiał jego przedłużenia, prawdopodobnie ze względu na brak gry w pierwszej drużynie.
Klub z północy Anglii od dawna był zainteresowany zakontraktowaniem utalentowanego zawodnika. Kwota transferu ma wynieść 3 miliony funtów + bonusy. Dla londyńskiego klubu była to ostatnia szansa, by zarobić na Szkocie. Ashby do akademii West Hamu dołączył w wieku 9 lat.
W 2020 roku podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt i w tym samym roku zadebiutował w pierwszej drużynie. Głównie stanowił jednak o sile defensywy zespołu U-21. David Moyes starał się stopniowo wprowadzać rodaka do swojej kadry, lecz młody obrońca zbyt wielu szans nie dostawał. W Premier League zagrał tylko raz 15 grudnia 2021 roku wszedł na 6 minut w przegranym 0:2 meczu z Arsenalem. Po meczu Mark Noble bardzo chwalił jego zaangażowanie i wyszkolenie techniczne.
W tym sezonie walkę o pierwszą drużynę utrudniły kontuzje. Mimo to dostał 2 razy szanse gry w europejskich pucharach, lecz tylko raz rozegrał pełne 90 minut – w wygranym 3:1 z Viborgiem meczu Eliminacji Ligi Konferencji. W meczu fazy grupowej z FCSB dostał 24 minuty. W sierpniu tego roku znajdował się w kadrze meczowej w spotkaniach z Manchesterem City, Nottingham Forest i Brighton, lecz później już nie zbliżył się do Premier League.
Swego czasu miał być zawodnikiem, który wraz z Benem Johnsonem i Vladimirem Coufalem będzie walczył o miejsce na prawej obronie w pierwszej drużynie. Teraz jednak, gdy pozytywnie przejdzie testy medyczne, ta długa historia z klubem ze wschodniego Londynu dla Ashby’ego dobiegnie końca.
Ashby to już 3 zawodnik z akademii, który zmienia klub w tym okienku transferowym, po tym jak wcześniej uczynili to Pierre Ekwah i Will Greenidge. Nasuwa się pytanie, czy David Moyes, w obliczu zdecydowanie słabszego poziomu gry wielu zawodników z pierwszej drużyny, nie powinien częściej sięgać do piłkarzy z akademii, by młodsi gracze mogli udowodnić swoją wartość. Najbliższa szansa do tego będzie już w poniedziałek, gdy West Ham zmierzy się na wyjeździe z Derby County w ramach 4 rundy FA Cup
Autor: Janek Wasiak