Każdy, kto śledzi poczynania Młotów doskonale wie, że w klubie jest bardzo potrzebny nowy napastnik. Podczas styczniowego okna transferowego wielokrotnie mówiło się jakoby West Ham był zainteresowany sprowadzeniem Wouta Weghorsta, za którego Wolfsburg wołał zaledwie 12 milionów funtów. Mimo to, holenderski piłkarz dołączył do walczącego o utrzymanie Burnley, w którym prezentuje naprawdę wysoki poziom. Mówi się, że West Ham zrezygnował z transferu ze względu na nastawienie zawodnika do szczepień przeciwko Covid-19, których jest zdecydowanym przeciwnikiem.
W klubie panuje przekonanie, że szczepienia przeciwko Covid-19 są bardzo ważne i należy robić wszystko w celu chronienia siebie i innych przed zarażeniem. Jednocześnie uważa się, że trzeba piętnować przeciwną postawę do tego tematu i zapobiegać pojawianiu się w otoczeniu klubu osób, które są do niego negatywnie nastawione. Zdaniem mediów to właśnie z tego powodu nie doszło do transferu Wouta Weghorsta, który rzekomo kategorycznie sprzeciwia się nowym szczepionkom.
Holender ostatecznie zamienił grający w niemieckiej Bundeslidze VfL Wolfsburg na Burnley. Od momentu przybycia na Wyspy stał się błyskawicznie ulubieńcem kibiców The Clarets, albowiem jego wkład w grę drużyny Seana Dyche’a jest naprawdę zauważalny. W swoich pierwszych sześciu meczach Premier League strzelił jednego gola oraz zanotował 6 asyst.