Sonny Perkins zadebiutował w pierwszym zespole West Ham United, podczas wczorajszego spotkania z Rapidem Wiedeń, w Lidze Europy. 17-latek jest dziesiątym piłkarzem, który miał szansę rozegrać swój pierwszy mecz w seniorskiej drużynie, za drugiej kadencji Davida Moyesa na London Stadium.

– W tym sezonie wszystko wydarzyło się tak szybko. Zawsze musisz wierzyć, że coś takiego może się zdarzyć. Ciężko pracowałem i dostałem za to nagrodę. W poniedziałek kilku zawodników z U23 wiedziało, że może uczestniczyć w treningu pierwszego zespołu. Nie wiedzieliśmy tylko konkretnie kto. Ostatecznie do Wiednia przyjechaliśmy z  Ajim Alese, Jamalem Baptiste i Danem Chestersem (U23). To było naprawdę surrealistyczne, ponieważ byłem zaangażowany tylko kilka dni, żeby wylecieć z tą drużyną – byli dla mnie wspaniali i pomocni. Gracze sprawili, że poczułem się mile widziany – jestem im za to wdzięczny. Dzięki nim poczułem się komfortowo. Wciąż mam przed sobą długą drogę do miejsca, w którym chcę być, ale mam nadzieję, że to może być początek wielu coraz lepszych występów. To jest to, czego chcę. Czułem się tam świetnie, a granie z tymi wszystkimi wspaniałymi graczami i trenowanie z nimi, może tylko pomóc mi stać się lepszym – mówił po spotkaniu z Rapidem, Sonny Perkins.

Szkocki menedżer nie boi się stawiać na młodzież. Podczas swojej kariery w piłce nożnej, wprowadził do swoich zespołów wielu zdolnych młodzieńców. Nie inaczej jest w West Hamie. Od momentu dołączenia do klubu, w grudniu 2019 roku – Moyes dał szansę debiutu dziesięciu piłkarzom z akademii.

Przed Perkinsem swój pierwszy mecz zaliczyli: Harrison Ashby (wrzesień 2020 – Charlton Athletic, EFL Cup), Emmanuel Longelo (wrzesień 2020 – Hull City, EFL Cup), Nathan Trott (styczeń 2021 – Doncaster Rovers, FA Cup), Jamal Baptiste (styczeń 2021 – Doncaster Rovers, FA Cup), Aji Alese (wrzesień 2020 – Hull City, EFL Cup), Mipo Odubeko (styczeń 2021 – Stockport County, FA Cup), Dan Chesters (październik 2021 – Genk, Liga Europy), Oladapo Afolayan (styczeń 2021 – Doncaster Rovers, FA Cup) oraz Jeremy Ngakia (styczeń 2020 – Liverpool, Premier League). Dwóch ostatnich nie ma już w szeregach Młotów i starają się robić karierę w innych klubach.

17-letni Perkins robi furorę w tym sezonie, w klubowej akademii. Rozpoczynał sezon w drużynie do lat 18, gdzie w czterech spotkaniach zdobył cztery bramki. To poskutkowało przesunięciem do drużyny U-23. W tym sezonie Premier League 2, ustrzelił pięć goli w ośmiu występach. Sonny jest reprezentantem Anglii do lat 18, gdzie ma na koncie już kilka bramek. Nominalną pozycją młodego gracza Młotów jest prawe skrzydło, ale w ostatnich tygodnia sprawdza się jako środkowy napastnik – i właśnie na tej pozycji występował we wczorajszym meczu z Rapidem Wiedeń.

– Myślę, że jest naprawdę rozczarowany, że nie strzelił gola, ale trzeba spojrzeć na to jak bardzo dobrze radzą sobie piłkarze U-23. Nasi młodzi zawodnicy znacznie się poprawili i ciężko pracują. Więc jeśli mamy możliwość ich nagrodzić to to robimy. Był z nami też Dan Chesters i kilku innych młodych graczy. Sonny radzi sobie naprawdę dobrze, a nam trochę brakuje napastników. Jego nastawienie i wysiłek są ogromne. Byłoby dobrze gdyby strzelił gola, ale mimo wszystko bardzo jest z niego zadowolony – powiedział po meczu Moyes.