Dimitri Payet w niedzielnym spotkaniu Młotów z Manchesterem United strzelił genialnego gola z rzutu wolnego, wykonywanego z 30 metrów. Francuz w pomeczowym wywiadzie stwierdził, że ta bramka była jedną z najpiękniejszych jakie zdobył w karierze.
– To prawda, że to był piękny gol, ale chciałem wygrać to spotkanie. Niestety rywale doprowadzili do remisu i jesteśmy trochę rozczarowani, bo zagraliśmy dobry mecz na Old Trafford. Teraz musimy zagrać dobrze u siebie i awansować do półfinału. Myślę, że ten gol był jednym z najpiękniejszych jakie strzeliłem w karierze. – powiedział Dimi
– Będziemy chcieli zagrać dobrze u siebie, ale wiemy że mamy do czynienia z klasowym zespołem. Mamy możliwość powtórzyć historię jaką stworzyliśmy z Liverpoolem. Musimy pokonać Manchester United jeśli chcemy grać dalej. Wszyscy marzymy o grze na Wembley. Nie było niespodzianki w tym ćwierćfinale i wszystko będzie otwarte do samego końca. Teraz przede wszystkim liczy się liga i mecz z Chelsea. – zakończył 28-latek