Pomocnik Młotów, Dimitri Payet jest zachwycony ze współpracy na boisku z Diafrą Sakho i ma nadzieję, że dzięki jego asystom Senegalczyk zdobędzie wiele bramek w tym sezonie.
Francuz od momentu przyjścia na Upton Park świetnie wkomponował się do zespołu. Zawodnik w tym sezonie Premier League strzelił trzy gole oraz zaliczył trzy asysty.
15-krotny reprezentant Francji w ostatnim spotkaniu z Norwich City, obsłużył kapitalnym podaniem Diafrę Sakho, który strzelił gola na 1-1. Piłkarze Slavena Bilicia teraz udadzą się do Sunderlandu i Payet ma nadzieję, że zespół utrzyma świetną passę i pokona Czarne Koty, a sam pomocnik wyklaruje wiele sytuacji bramkowych swoim partnerom.
– Znalazłem się w dobrej pozycji i widziałem, że Diafra wbiega w pole karne i udało mi się celnie zagrać, a on był w stanie zdobyć gola. To była bardzo dobra akcja. Jestem bardzo zadowolony z mojego startu w klubie i ciężko pracuję, żeby grać tak jak dotychczas. – powiedział były gracz St.Etienne
– Byliśmy dwa razy w grze, udało nam się doprowadzić do stanu 1-1 oraz 2-2 w ostatnich sekundach. Remis u siebie nie jest dla nas dobrym wynikiem, ale biorąc pod uwagę sposób w jaki go zdobyliśmy jest w porządku. Myślę, że słaby początek spotkania kosztował nas dwa punkty. To naprawdę było trudne, bo nie mieliśmy zbyt wiele czasu, ale potem rzuciliśmy wszystkie siły do ataku i zostaliśmy za to nagrodzeni. – zakończył Dimi Payet