Menadżer West Hamu United David Moyes uważa, że wiele rzeczy i czynników z końcówki kampanii 2019/2020 pozwala mu myśleć pozytywnie o przyszłości.

Młoty skończyły ten bardzo wymagający sezon czterema spotkaniami bez porażki, przegrywając tylko raz w siedmiu meczach i zapewnili sobie utrzymanie z jednym pojedynkiem w zapasie.

West Ham nie utrzymał się też rzutem na taśmę. Podopieczni Moyesa w drugiej części sezonu zajęli szóste miejsce wśród najwyżej punktujących zespołów i zdobyli trzy lub więcej goli w aż sześciu spotkaniach.

– Tylko Manchester City strzelił więcej razy strzelił trzy bramki w jednym meczu, niż my. Poprawiliśmy się w tym aspekcie. 

– Widzieliśmy sygnały świadczące o tym, że idziemy w dobrą stronę na obu połowach boiska. Wiele rzeczy i czynników pozwala mi pozytywnie patrzeć w przyszłość. Od Stycznia poprawiliśmy się. Ludzie nie powinni się dziwić, że trzymamy się razem.

Szkocki szkoleniowiec ma swój pomysł na drużynę. Chce on budować młody, dynamiczny zespół, oparty na zawodnikach głodnych gry. Pierwszymi przykładami potwierdzającymi tą tezę są zimowe zakupy Moyesa: Tomas Soucek i Jarrod Bowen.

– Moją spuścizną są budowane kluby, młodzi zawodnicy, gracze, którzy mogą wnieść jakość w zespole. Takim zespołem jest West Ham United – ma olbrzymi potencjał, który pozostaje niewykorzystany. 

– Sporo dobrych rzeczy dzieje się w klubie, a jeśli zaczniemy na tym budować, to możemy zrobić krok naprzód. Chcemy robić postępy jako drużyna.

57-latek bardzo dobrze wspomina mecz z Norwich City. Dzięki okazałej wygranej 4:0 trener poczuł, że pomimo pracy, którą trzeba jeszcze było wykonać do utrzymania się w Premier League, zespół zyskał pewność siebie i odpowiedni pęd.

– Kilka tygodni temu było bardzo emocjonalnie. Pokonaliśmy wysoko Norwich, a dzięki temu wiedziałem, że prawdopodobnie to nas utrzyma. Mieliśmy świadomość, że każdy następny mecz będzie na wagę złota. Nie zmieniliśmy swojego nastawienia, za co dziękuję graczom. 

– Teraz można dać upust emocjom. Po remisie z Manchesterem United również chwaliłem nasz styl. Graliśmy dobrze, zrobiliśmy postęp, a gracze pokazali, że trzymają się razem i są zjednoczeni.