Tomáš Souček nie dokończył niedzielnego spotkania z Evertonem, z powodu kontuzji, której poznał w starciu z Salomonem Rondonem. Po meczu David Moyes zabrał głos na temat stanu zdrowia reprezentanta Czech.

– Będzie miał szytą wargę, ponieważ ma dużą ranę – także na nosie i policzku – oczywiście ma poranioną i obolałą całą twarz, ale najważniejsze, że ogólnie Tomasowi nic nie jest. Jego żonie nie spodoba się jego dzisiejszy wygląd, ale wykonał kolejną dobrą robotę dla swojego zespołu – powiedział Moyes.

Na szczęście obyło się w tym przypadku bez poważnej kontuzji i podstawowy środkowy pomocnik West Hamu, będzie gotowy na najbliższe spotkanie z Genkiem, w Lidze Europy. Jednak warto zadać sobie pytanie „czy aby na pewno kopnięcie Rondona było przypadkowe?”