West Ham United zamierza podwyższyć swoją ofertę za Arkadiusza Milika? David Moyes desperacko szuka nowego napastnika, a wciąż poszukujący klubu Polak jest w zasięgu finansowym The Hammers.
Młoty wiązane były z wieloma nazwiskami w zimowym okienku, ale wielu z nich już zapewniło sobie przeprowadzkę gdzie indziej.
The Sun poinformował, że oferta West Hamu złożona dotychczas wynosi 6,3 miliona funtów. Przypomnijmy, że Milik latem będzie dostępny za darmo, bowiem jego kontrakt z Napoli obowiązuje do czerwca.
Informatorzy twierdzą, że Napoli poinformowało West Ham, że musi podnieść stawkę za 26-latka
Ofertę Młotów podbiła Marsylia, proponując za polskiego napastnika 10 mln euro jako opłatę za transfer plus bonusy o wartości do 5 mln euro uzależnione od występów, wyników i bramek
Jasnym jest więc, że włodarze Napoli oczekują od West Hamu oferty wyższej niż francuska. Ile West Ham jest gotów wydać za Polaka?
Wg sportowych faktów, Alfredo Pedulla, ceniony włoski dziennikarz sportowy poinformował, że Milik przyjął ofertę Olympique. Telekonferencja między klubami ma odbyć się w ciągu najbliższych kilku godzin.
Są jednak pewne uwarunkowania, które jeszcze o finalizacji transferu nie przesądzają. Żeby sprawa zakończyła się pozytywnie, Polak musiałby przedłużyć umowę z Napoli o rok, ale OM miałoby opcję pierwokupu po okresie wypożyczenia. Dodatkowo De Laurentis miałby zagwarantowaną co najmniej 20-procentową premię od kolejnej sprzedaży zawodnika. Wydaje się, że rozmowy są na finiszu, a najbliższe godziny będą bardzo gorące na łączach pomiędzy Marsylią i Neapolem.
Trudno uwierzyć, że saga z Milikiem w roli głównej dobiegnie już końca
Milik jest wciąż wiązany z Juventusem. Klub z Turynu jest gotów przyjąć Polaka, jednak dopiero wówczas, gdy temu skończy się umowa i będzie dostępny za darmo. Czy Milik zdecyduje się przejść do innego klubu, żeby grać? Został ostrzeżony, że jeśli nie znajdzie nowego klubu w styczniu, nie zostanie uwzględniony w reprezentacji Polski na Euro przyszłego lata. Czy zaryzykuje utratę gry na tak prestiżowej imprezie, na rzecz oczekiwania na klub marzeń, którym wydaje się wciąż być dla niego Juventus?