W 200 meczach Premier League dla West Hamu United, Michail Antonio strzelił rekordowe 56 bramek. Gracz był równie szczęśliwy, że w środę dodał kolejną – 28 już asystę do swojego konta.
Ta asysta…to była jedna z tych rzeczy, które improwizowałem – wyjaśnił Antonio. Piłka wpadła we mnie, zobaczyłem biegnącego Tomáša i jakoś musiałem go znaleźć. Było tam kilku graczy, więc musiałem przerzucić nad nimi piłkę i udało mi się go dosięgnąć. To było również świetne wykończenie w dolny róg.
W pewnym sensie zbliżyliśmy się do naszych rywali i tworzyliśmy kolejne szanse. Innego dnia na pewno zdobylibyśmy drugiego gola, ale w środę nie padł on dla nas.
Po zwycięstwie nad Viborgiem w Lidze Konferencyjnej UEFA i nad Aston Villą, Antonio cieszył się, że zespół trzy razy z rzędu osiągnął pozytywne wyniki. Teraz mówi, że Młoty muszą nadal nabierać rozpędu.
Ten remis ze Spurs, to dobry punkt – kontynuował. Jesteśmy mocno rozczarowani, ponieważ uważamy, że powinniśmy mieć ich trzy, ale będziemy na tym bazować. Po powolnym początku sezonu, osiągnęliśmy zwycięstwo w Aston Villi w weekend i kolejny punkt z Tottenhamem, więc zbierajmy punkty i zobaczmy dokąd nas to zaprowadzi.
W Premier League musisz jak najszybciej zdobyć punkty w tabeli. Oczywiście przegranie trzech meczów na początku sprawiło, że było to dla nas trudne doświadczenie, więc zdobycie trzech punktów w niedzielę i kolejnego w środę po prostu podniesie nas mentalnie i sportowo.