Manuel Lanzini zagrał we wszystkich pięciu zwycięskich meczach w Lidze Konferencji Europejskiej UEFA. Argentyńczyk ma nadzieję na wystąpi także w szóstej grze, już w najbliższy czwartek z Anderlechtem na London Stadium.

Lanzini jak do tej pory był stałym członkiem drużyny Davida Moyesa w europejskich meczach, strzelając z rzutu karnego w wygranym 3:2 meczu grupy B nad Silkeborgiem. Będąc częścią składu, który w zeszłym sezonie dotarł do półfinału Ligi Europejskiej, chciałby pomóc klubowi, do którego dołączył w 2015 roku, przejść całą drogę i podnieść trofeum Ligi Konferencyjnej w Pradze w czerwcu przyszłego roku.

Oczywiście chcę grać w każdym meczu, ale wiem, że rywalizacja w naszej drużynie o miejsca w składzie jest teraz bardzo silna i muszę być gotowy na ten moment, kiedy będę miał okazję zagrać – powiedział Argentyńczyk. Teraz gram w każdym meczu w Lidze Konferencyjnej i myślę, że jako drużyna, prezentujemy się dobrze.

Zawsze ciężko jest grać w europejskich rozgrywkach, ale w tej chwili radzimy sobie satysfakcjonująco – najważniejsze jest to, że musimy iść dalej, aby zdobywać punkty.

Ciężko pracujemy na to, aby być w europejskich rozgrywkach i być jednocześnie jak najwyżej w Premier League. Myślę, że klub sprowadził bardzo dobrych graczy, którzy mogą nam w tym pomóc – oczekujemy wielkich rzeczy.

Lanzini rozpoczął dziewięć z dwunastu spotkań w Lidze Europy w zeszłej kampanii

Gra w półfinale Ligi Europy była naprawdę dobrym momentem – powiedział. Jestem smutny, ponieważ uważam, że zasłużyliśmy na więcej i mieliśmy pecha w ostatnim meczu, gdy po 15 minutach mieliśmy już jednego zawodnika mniej. Teraz w piłce nożnej, gdy grasz z dziesięcioma piłkarzami, jest bardzo ciężko. Europa to świetne doświadczenie dla nas.

Mamy zespół, który może przejść całą drogę w Lidze Konferencyjnej i dojść do finału i zwyciężyć go. Musimy tylko iść krok po kroku, ale myślę, że damy radę – zakończył Lanzini.