Pozyskanie w zimie Jessego Lingarda jest priorytetem dla Newcastle United. Sroki są gotowe zaoferować Anglikowi bardzo długi kontrakt i uczynić go najlepiej zarabiającym graczem w historii klubu – informuje The Times. Gracza bardzo chce też sprowadzić West Ham United.
Kontrakt 28-latka z Manchesterem United wygasa po zakończeniu sezonu, a Newcastle chce rozpocząć nową erę od ściągnięcia na St James’ Park głośnego nazwiska. Zdaniem The Times, klub znad rzeki Tyne, rozpoczął już rozmowy z agentem piłkarza. Lingardowi zaoferowano 4,5 letni kontrakt, dzięki któremu zarabiałby grubo ponad 100 tysięcy funtów tygodniowo. Dzięki temu stałby się najlepiej zarabiającym graczem w historii Newcatle United. Obecnie najwięcej zarabia w drużynie Srok – Miguel Almiron (100 tysięcy).
Sroki są też gotowe zaoferować Manchesterowi United znaczną kwotę odstępnego, pomimo tego, że jego kontrakt wygasa za nieco ponad pół roku.
Jesse Lingard walczy na Old Trafford o kolejne minuty na boisku, ale ostatnio zerwał rozmowy z klubem na temat nowej umowy. Według wielu źródeł, pomocnik chce opuścić Manchester United już w styczniu, aby dać sobie szansę na zdobycie powołania na Mistrzostwa Świata w Katarze.
Anglik spędził w West Hamie pół roku, w poprzednim sezonie. Podczas tego okresu był jednym z najlepszych graczy Młotów, ale też całej ligi. W 16 meczach, zdobył aż dziewięć goli i zaliczył pięć asyst. West Ham United nadal chce go pozyskać w styczniowym okienku transferowym.
Newcastle United jest obecnie na ostatnim miejscu w tabeli Premier League. W 14 spotkaniach, Sroki nie wygrały choćby jednego meczu i wydaje się, że do końca sezonu zespół Eddiego Howe’a, będzie uwikłany w walkę o utrzymanie. Ta sytuacja rodzi wiele pytań. Czy Anglik będzie chciał trafić do klubu, który nie jest pewny utrzymania w Premier League? Czy może Lingard wybierze West Ham, gdzie odnalazł swój drugi dom? Odpowiedzi na te pytania poznamy w styczniu.