Menadżer David Moyes potwierdził, że będzie miał do wyboru komplet piłkarzy w meczu otwarcia fazy grupowej Ligi Europejskiej z Dynamem Zagrzeb. The Irons zadebiutują w czwartek, chcąc jak najlepiej rozpocząć kampanię w grupie H na stadionie Maksimir.
Menedżer zasugerował, że przy napiętej serii pięciu meczów w ciągu najbliższych 15 dni, wyzwaniem dla niego i jego sztabu szkoleniowego będzie wybór odpowiedniego zespołu na każdą okazję.
Oto co powiedzieli prosto z Chorwacji menadżer David Moyes i kapitan Mark Noble
Nie mamy żadnych kontuzji, wszyscy nasi zawodnicy są zdrowi i dostępni na jutrzejsze spotkanie. Mamy napięty harmonogram, więc należy rozsądnie rotować składem, ale jesteśmy podekscytowani tym w jakim miejscu jesteśmy. Mamy także wielu graczy, których możemy wprowadzać z ławki, jednak staramy się wybrać właściwą pierwszą jedenastkę.
To dopiero pierwszy mecz, a przed nami w tym turnieju i fazie grupowej jeszcze długa droga, więc musimy myśleć „tu i teraz” – skupiać się na tym jednym konkretnym spotkaniu. Chcielibyśmy nadal być w europejskich rozgrywkach po Bożym Narodzeniu i Nowym Roku – powiedział Moyes.
Mark Noble wspominał o ekscytacji Młotów wokół Ligi Europy
To niesamowita szansa dla nas. W zeszłym roku poradziliśmy sobie fantastycznie, aby dojść do tego poziomu – mieliśmy trzy punkty straty, aby awansować do Ligi Mistrzów. Później były trzy lub cztery miesiące ekscytacji i czekania na losowanie fazy grupowej.
Tak jak powiedział szef, mamy pełny skład – wszyscy są gotowi do gry. Mamy czterech nowo zakontraktowanych zawodników, więc jesteśmy dobrze przygotowani i naprawdę podekscytowani wszystkim, co się teraz wokół nas dzieje.
David Moyes: Musimy bardzo szanować Dynamo Zagrzeb – drużynę, która regularnie gra w europejskim futbolu – czy to w Lidze Europy, czy Lidze Mistrzów. Spotykamy się z doświadczonym przeciwnikiem. Wiemy, że jesteśmy nowi w tej konkurencji, ale mamy dobry skład – będziemy uczyć się i rozwijać, będąc jak najdłużej w tej europejskiej rywalizacji.
Mark Noble: Zdecydowanie zmienił się poziom piłkarski. Myślę, że drużyny o wysokiej jakości grają teraz nie tylko w Premier League czy Lidze Europejskiej, ale już w pucharach.
Czy jutrzejszy mecz będzie trudny? Tak. Dynamo ma naprawdę dobry zespół i widzieliśmy wynik, jaki osiągnęli przeciwko Spurs (3:0) – był naprawdę imponujący, ale w tym sezonie przyjechaliśmy tutaj niepokonani w Premier League i z ośmioma punktami na koncie.
Nie jesteśmy przyzwyczajeni do bycia w Lidze Europy, ale przyzwyczailiśmy się do tego, że w tej chwili wygrywamy – nie chcemy tego rezygnować. Mam nadzieję, że osiągniemy pożądany rezultat.
David Moyes: To znowu jest dla nas stosunkowo nowe, ale obserwowaliśmy Zagrzeb i wiemy, że w ostatnim czasie stracili jednego lub dwóch graczy. Jesteśmy bardzo świadomi ich historii i występów w Europie na przestrzeni lat. Wejdą do gry dość pewni siebie, ale nie możemy patrzeć na kogoś – my musimy rozegrać sześć meczów w tej grupie. Prawdopodobnie jutro może być dla nas najtrudniejszy mecz, więc nie jest to łatwe otwarcie, ale wchodzimy w to jako zgrana grupa graczy z dużą pewnością siebie i mam nadzieję, że pokażemy to na boisku.
Co menadżer mówił o Niko Vlasicu?
Byliśmy pod wrażeniem Niko. Jego postawa jest pierwszorzędna – to profesjonalista. Lubimy go. Oglądaliśmy go dużo w CSKA Moskwa i na Euro. Widzimy młodego zawodnika, który wciąż się rozwija, ale ma już duże doświadczenie i na swoim koncie występy w reprezentacji Chorwacji. Może odgrywać dla nas kilka ról, co jest ważne, ale chcemy również dać mu szansę na dostosowanie się i przystosowanie. Robi dobre wrażenie odkąd pojawił się w klubie.
Wprowadziłem takich zawodników do klubu, którzy wejdą do szatni i nie będą mieli problemów z zaaklimatyzowaniem się. Czuję, że zakontraktowaliśmy chłopców, którzy mogą faktycznie wpłynąć na pierwszy zespół. Nasi zawodnicy, którzy grali w zeszłym roku, wykonali niesamowitą robotę, aby nas tu sprowadzić – potrzebują teraz okazji, żeby tu grać, jednak… nie sprowadziłem nowych graczy tylko po to, żeby na nich patrzeć.
Mamy w tym turnieju sześć meczów, ale prawdopodobnie na początku będę starał się znaleźć odpowiedni skład drużyny. Taki, aby dopasować go do meczów w Premier League.
2000 fanów West Hamu na Stadionie Maksimir w czwartek wieczorem
Noble: Pogoda jest wspaniała i słyszałem, że życie nocne w Zagrzebiu też jest całkiem niezłe, więc nie sądzę, żeby kibice siedzieli w swoich pokojach hotelowych. Wszędzie, gdzie byliśmy na świecie, czy to przedsezonowe mecze w Europie, czy w Premier League, zawsze otrzymujemy fantastyczne wsparcie. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Dynamo zdaje sobie sprawę, że mamy również fantastyczny doping, więc mam nadzieję, że jutro wieczorem atmosfera będzie świetna i że możemy wyjechać do Londynu z 3 punktami – danie naszym fanom zwycięstwa w Europie byłoby fantastyczne.
Mecze są intensywne, szybkie i mamy szczęście, że posiadamy w pełni sprawny skład zawodników z których menedżer może wybierać – naprawdę nie możemy się doczekać jutrzejszego wieczoru.
Kapitańska opaska na ramieniu Marka Noble’a w meczu otwarcia?
Noble: To byłby dla mnie niesamowicie dumny moment, gdybym jutro założył kapitańską opaskę, ale niezależnie od tego, moim zadaniem jest wspieranie zespołu.
Kiedy nie grałem, wszedł Declan – jest fantastycznym graczem. Mamy teraz w naszym zespole kilku niesamowicie doświadczonych piłkarzy – Ogbonna, Cresswell, Dawson, Fabiański. Głównym celem jest wygrana i miejmy nadzieję, że uda nam się zrobić show dla naszych przyjezdnych fanów.
Moyes: Myślę, że zawsze chcesz być numerem 1 i być na szczycie, więc spróbujemy to zrobić. Jesteśmy nowicjuszami w tych rozgrywkach – nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak sobie radzimy. Wierzę, że mamy wystarczająco dobry skład, aby zapewnić sobie i fanom dobry mecz. Musimy udowodnić swoją jakość w sześciu meczach.
Noble został zapytany o swoją rolę po tym sezonie – ma przejść na emeryturę
Oczywiście o tym myślałem. Dla mnie w tym roku, czy gram, czy nie, to ta sama sytuacja: moją rolą jest wspieranie menedżera, drużyny i piłkarzy, których mamy. Mamy przed sobą wiele meczów i jestem pewien, że menedżer będzie musiał w tym sezonie wykorzystać swój skład i rotować zawodników.
Koncentruję się na tym, by grać i być gotowym na to, kiedy szef będzie mnie potrzebował do składu, ale moim celem w tym sezonie jest także dobry rok w Premier League. Marzę, aby doskonale zagrać w fazie grupowej Ligi Europy i zagrać na wysokim poziomie w Premier League.
Dostanie się do Ligi Europy w zeszłym roku było fantastyczne, a kiedy już weźmiesz udział w rozgrywkach, celem jest jego wygranie – dlaczego nie moglibyśmy tego zrobić?
Noble: Myślę, że z doświadczeniem, które mamy teraz, konkurujemy z każdym zespołem przeciwko któremu gramy. Oczywiście przegramy kilka spotkań, ale będziemy mieć też fantastyczne momenty. Jeśli będziemy mogli dalej budować… dlaczego nie możemy dalej stawiać sobie coraz wyższych celów?
Jestem przekonany, że nadal będziemy pozyskiwać najlepszych graczy i jeśli uda nam się utrzymać solidną bazę i fundamenty, jestem pewien, że możemy dalej się rozwijać.