Włodarze West Hamu chcą jak najszybciej podpisać nową umowę z Cheikhou Kouyate i co za tym piłkarz dostałby sporą podwyżkę. Wszyscy w klubie boją się odejścia Senegalczyka i chcą nakłonić pomocnika, by pozostał w klubie.
Dzięki dobrej postawie piłkarza, zaczęły się nim interesować silniejsze kluby. W Deadline Day West Ham odrzucił ofertę Tottenhamu, w wysokości 15 milionów funtów. Obecnie były piłkarz Anderlechtu Bruksela zarabia 15 tysięcy funtów tygodniowo. Według angielskich mediów po podwyżce 25-latek zarabiałby około 30-40 tysięcy funtów.
Z pewnością piłkarz zgodzi się na nowy kontrakt i nie będziemy świadkami kolejnej sagi jaką to oglądaliśmy z Winstonem Reidem. Prawdopodobnie do podpisania umowy może dojść około Świąt Bożego Narodzenia.